#ksiazki #czytajzwykopem
Właśnie udało mi się ukończyć chyba całe cosmere. Super uniwersum. Po przeczytaniu myślę że całe archiwum burzowego światła powinno się czytać na końcu z powodu tego że wiele postaci pochodzi z innych planet i wtedy można wyłapywać ciekawostki.
Które uniwersum polecacie z tych co wstawiłem? Myślę o Malazańska Księga Poległych ale ponoć trudne.
Talaxin - #ksiazki #czytajzwykopem
Właśnie udało mi się ukończyć chyba całe cosmere. ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
siema

Ze strony empiku pt. "10 najstraszniejszych książek" czasem wybieram sobie którąś pozycję i czytam.

Tym razem padło na "Dziewczyna z sąsiedztwa" Jack Ketchum

Nie chciałem sobie psuć zabawy, nie czytałem opisu. Żałuję.

Kur** ratujcie moją psychikę. Książka jak książka, ale pisała była w luźnym oparciu o realne wydarzenia. Co za ludzie, co za świat.

Lektura nie dla wrażliwego rodzica.

#ksiazki
#fantazmaty #fantastyka #fantasy #literatura #ksiazki #czytajzwykopek #ebook #ebooki #rozrywka #ksiazka #horror #groza #literatura

Przedmajówkowo premiera dość "niewielka", bo tym razem udostępniliśmy do pobrania drugi tom "Ekstraktów", czyli tekstów liczących sobie nie więcej niż 300 znaków ze spacjami. Potraktujcie to jako przystawkę do nadchodzącej kolejnej premiery. A nadchodzi wielkimi krokami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zapraszamy do wykopywania, pobierania i czytania! Wykopy pozwolą nam dotrzeć do większej liczby czytelników, a
185 + 1 = 186

Tytuł: Park Jurajski
Autor: Michael Crichton
Gatunek: fantasy, science fiction
Ocena: ★★★★★
ISBN: 9788377314432
Tłumacz: Krzysztof Bednarek
Wydawnictwo: Vesper
Liczba stron: 512
Forma książki: książka
Jestem w stanie zrozumieć czemu ta książka (a raczej film) rozpoczęła boom na dinozaury, ale szczerze powiedziawszy nie ma w niej nic wyjątkowego. Pomysł jest, jak to zwykle bywa, niezły, ale wykonanie już niekoniecznie.
Zabieramy się (piszę
Cerber108 - 185 + 1 = 186

Tytuł: Park Jurajski
Autor: Michael Crichton
Gatunek: fant...

źródło: 1089865-352x500

Pobierz
@Cerber108: dokładnie takie samo miałem wrażenie. Crichton się specjalizuje w takich właśnie czytadełkach, będących sensacyjną odmianą Harlequinów dla gospodyń domowych i ta konkretna pozycja w sumie nie odbiega od średniej. Lata temu tym autorem się zaczytywałem, obecnie nawet w zeszłym roku usiłowałem do jakichś jego książek wrócić (a JP był jedną z pozycji, które usiłowałem sobie przypomnieć) i choć nie jestem jakiś bardzo wybredny, nadal czytam głównie lekką beletrystykę, to zwyczajnie
  • Odpowiedz
Przeczytałem właśnie "Niezwyciężonego" Lema. Szukam kogoś kto może też niedawno czytał, albo w miarę pamięta szczegóły ( ͡º ͜ʖ͡º)

1. Przecież załoga Niezwyciezonego kiedy weszła na kondora, to znalazła tam podejrzane sceny. Odchody pod stertami map, czy zjedzone wpół mydło. Że niby kto to zrobił? Przecież wszystkie ofiary zmieniały się w warzywa

2. Kiedy Cyklop walczy z chmura, to batalia wywołuje wybuch atomowy (w sumie nie jeden).
@Goronco: weź pisz, że to spoilery, może ktoś jeszcze nie czytał.

O ile pamiętam:
1. !No te właśnie warzywa, czynności fizjologicznych nie zatrzymasz, a i jeść trzeba.

2. !Nie pamiętam dokładnie, ale Cyklop miła chyba tylko broń energetyczną i dopiero jak wybuchł, to była atomówka, może założono, że stroje są super dobrą ochroną.
  • Odpowiedz
181 + 1 = 182

Tytuł: Radary III Rzeszy: Wojenne tajemnice Lubania
Autor: Szymon Wrzesiński, Andrzej Zasieczny
Gatunek: militaria, wojskowość
Ocena: 8/10
ISBN: 9788373392144
Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza CB
Liczba stron: 150
Forma książki: książka
Bazująca na polskich i niemieckich źródłach i opracowaniach książka opisująca przemysł radarowy zlokalizowany w Lubaniu i okolicach podczas II wojny światowej.

Wstęp to ogólny zarys historii i rozwoju techniki radarowej na świecie i w Niemczech, później opisany zostaje
mokry - 181 + 1 = 182

Tytuł: Radary III Rzeszy: Wojenne tajemnice Lubania
Autor: Szy...

źródło: 831112-352x500

Pobierz
via Wykop
  • 2
@Eustachy_goli_pachy: tak, są informacje np.o osiągach pierwszych konstrukcji czy modyfikacji częstotliwości i długości fal, a także o pierwszych skutecznych próbach budowy radaru z... przełomu XIX i XX wieku, które przeszły bez echa ponieważ wojsko nie widziało dla niego zastosowania, a prywatni inwestorzy uznali za zbyt drogi do wdrożenia jako urządzenie bezpieczeństwa (twórca zakładał montaż na statkach jako system ostrzegania przed kolizją). Do pomysłu wrócono w okresie międzywojennym, kiedy zauważono potrzebę wczesnego
  • Odpowiedz
Hartmut Kaelble jest niemieckim historykiem (1940). W latach 1971-1991 wykładał historie ekonomiczną i społeczną jako profesor na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie, a w latach 1991-2008 wykładał historie społeczną jako profesor na Uniwersytecie Humboldta w Berlinie w Niemczech.

Autor opisuje życie społeczne mieszkańców Starego Kontynentu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat:

- pokazuje, jak żyło się w Europie od zakończenia II wojny światowej do dziś;
- prezentuje zmiany systemów wartości wyznawanych przez Europejczyków;
-
Marek_Tempe - Hartmut Kaelble jest niemieckim historykiem (1940). W latach 1971-1991 ...

źródło: spolecznahistoriaeuropy

Pobierz
  • Odpowiedz
Tak mi się przypomniało przy niedzieli czyli o tym jak przez nauczycieli przestałem czytać książki. Na przełomie gimnazjum/liceum byłem fanatykiem czytania. Czytałem też lektury od deski do deski. Na sprawdzianie nauczycielka zrobiła egzamin szczegółowy, z którego osoby czytające streszczenie dostały 5, a ja pamiętając fabułę, a nie dokładnie osobę, która pokazała się w jednej scenie w ścianie 3 oraz pretensje, że nie przeczytałem. Od tamtego czasu jeździłem na streszczeniach i dostawałem 5.
MrArdzi - Tak mi się przypomniało przy niedzieli czyli o tym jak przez nauczycieli pr...

źródło: otwarta-ksiazka-na-trawie

Pobierz
przez nauczycieli przestałem czytać książki


@MrArdzi: płatek śniegu. W podobnym dylemacie (czytać czy spełniać zachcianki polonistki) wybrałam książki. Mimo złych ocen po drodze matura top, a dzisiaj cieszę się z tekstów, które wchłonęłam, a na kobietę, która była kiepskim nauczycielem, mam wywalone.
  • Odpowiedz
  • 4
@MrArdzi: mnie też tak polonistka w gimbazie oduczyła czytać lektury. Czy się przeczytało czy nie, pytania były tak szczegółowe (pytanie o kolor oczu drugoplanowego bohatera, ilość zębów jakie miała ryba na danym etapie książki), że 3 to była max ocena. Więc po co się starać skoro efekt końcowy jest taki sam? Nie przeczytałem nawet lalki, a pisałem z niej maturę. Lektury szkolne to scam jak #!$%@?
  • Odpowiedz