Zadzwonił do mnie mąż koleżanki z pytaniem czy ta koleżanka dzisiaj u mnie była, no więc chcąc wykazać się kobiecą solidarnością powiedziałam że tak, na co on stwierdził, że dzięki bo dzwonił do niej, ale ma telefon wyłączony, ale pewnie wyładował się i do domu jeszcze wraca. I teraz tak sobie myślę...a co jeśli tak naprawdę nie gździ się właśnie z żadnym kochankiem tylko leży potrącona przez samochód w rowie? #kobiecalogika #
Z wczoraj.
Jestem głodny w pracy, to idę powiedzieć ze spadam na przerwę do kierowniczki, zapytam czy mogę dla formalności.
No i mówię
-przepraszam, czy mogę wyjść na przerwę?
-tak wcześnie?
-a są jakieś przeciwskazania?
-no bo inni (ochroniarze) chodzą o 13:00 (była 11:00), to jeszcze myślę za dwie godzinki

No #!$%@?. A na sklepie były pustki. Potem ruch był większy, ale poszedłem o 12:30, bo przeciez inni chodzą później.

#kobiecalogika #
Ja serio chyba wyjadę w #!$%@?
Śpię sobie dziś smacznie i budzi mnie telefon..
Moja była żona do mnie z pytaniem czy jestem jej w stanie pożyczyć hajs bo #!$%@? się jej samochód i nie ma czym wozić chłopaków do przedszkola..
Sęk w tym ze do przedszkola z domu to ona ma jakieś 800metrow..
Powiedziałem jej ze nie mam to się fochnela i stwierdziła że nie kocham synów i rozlaczyla

##!$%@? ona
#facebook #bekazrozowychpaskow #kobiecalogika #logikarozowychpaskow

Jak mnie denerwują takie nieposkładane #rozowepaski, które to szukają atencji na FB.
Na przykład dzisiaj wrzuciła taki obrazek. I tak codziennie. Jaka to ona jest smutna, jak to nikomu nie ma się komu pożalić chociaż robi to codziennie na FB, w dodatku ludzie jej odpisują, pytają o co cho, a ona dalej swoje :/
C.....n - #facebook #bekazrozowychpaskow #kobiecalogika #logikarozowychpaskow

Jak ...

źródło: comment_nxW86MOdkwGEUYFnS3MCoNzhIakryb9r.jpg

Pobierz
Bo takie to głupie, że jak już zmarnowałam parę sekund swojego wspaniałego życia na przeczytanie Twoich wypocin, stwierdziłam, że bez komentarza się nie obędzie.
Mirki, czy Wasze dziewczyny/koleżanki/kochanki/dziwki (niepotrzebne skreślić) tez klepią wam sms-y bez opamiętania w hurtowych ilościach? U mnie z taką jedną na początku to było przyjemne, potem zabawne a teraz zaczynam mieć pierwsze symptomy załamania nerwowego. No ja #!$%@?ę. O każdej porze dnia i nocy, czy siedzi czy gdzieś idzie, co chwila klik klik #!$%@? sms, wysrać się spokojnie nie idzie. Oczywiście jak jej nie będę odpisywał to się obrazi i nici z
Mirki, powiedzcie, jak to #!$%@? jest, że kobietom jak jest gorąco w komunikacji miejskiej, to otwierają okna, zamiast zdjąć z siebie gruby szalik, czapkę i rozpiąć kurtkę??? Jak to #!$%@? jest?!

Dzisiaj jadę sobie pociągiem podmiejskim, wchodzi #rozowypasek tak na oko lvl 35, wpada zdyszana do przedziału, ubrana jak na mróz -20 stopni C (na zewnątrz około +8 st. C było wtedy) i mówi do swojego #niebieskiegopaska "ojejej, ale mi gorąco... otworzę