Berlin: homoseksualni prowokatorzy zakłócali Marsz dla Życia.

Chociaż policja starała się oddzielić prowokatorów od maszerującego tłumu, to niestety nie dało się uniknąć pewnych incydentów. – Zaczęło się od przepychanek i wyrywania krzyży, tylko po to, aby później móc je złamać lub zawiązać na nich nadmuchaną prezerwatywę. W ogólnym hałasie, który starali się tworzyć prowokatorzy, gwiżdżąc, grając na bębnach lub puszczając muzykę techno z radia. Niektórzy, bardziej śmiali, podchodzili do uczestników marszu i