#metal #grindcore #sludge
#cultowe (892/1000)
Pig Destroyer - Piss Angel z płyty Prowler in the Yard (2001)
Myślę że mogła to być jedna z pierwszych tak ekstremalnych płyt których słuchałem. Wtedy wydawała mi się na wskroś grindowa, potem wpadły inne kapele z tego nurtu, o Pig Destroyer zapomniałem, a grindcore poza tuzami gatunku był dla mnie raczej odświętną ciekawostką.
Minęło 20 lat (do wczoraj) i słyszę że to wcale nie była taka
#cultowe (892/1000)
Pig Destroyer - Piss Angel z płyty Prowler in the Yard (2001)
Myślę że mogła to być jedna z pierwszych tak ekstremalnych płyt których słuchałem. Wtedy wydawała mi się na wskroś grindowa, potem wpadły inne kapele z tego nurtu, o Pig Destroyer zapomniałem, a grindcore poza tuzami gatunku był dla mnie raczej odświętną ciekawostką.
Minęło 20 lat (do wczoraj) i słyszę że to wcale nie była taka
#metal #grindcore #muzyka #kononowicz