#ukraina. #feelsgood

byłem przed chwilą w sklepie we Frankfurcie i okazało się że sprzedawczyni jest z Ukrainy, z Lwowa. Coś tam pogadaliśmy, że ona tu, a jej siostra w Polsce pracuje. I na koniec zaczęła mi i wszystkim Polakom dziękować za pomoc dla nich, dla jej kraju. powiedziała że to jest coś niesamowitego i bardzo to doceniają. Miło coś takiego usłyszeć.
Nie wiem jakim cudem ta staruszka z balkonikiem znalazła się na ruchliwej drodze ale kurier, który zatrzymał się, zatamował na moment ruch i pomógł jej przejść bezpiecznie na chodnik jest dla mnie cichym bohaterem dnia. Umieszczam ten wpis, żeby upamiętnić tego człowieka i jego czyn, który choć drobny to jednak przywraca wiarę w zwykłych ludzi i ich dobroć. Powodzenia, mam nadzieję, że ci się poszczęści w życiu!
#kurier #polskiedrogi #feelsgood #czujedobrzeczlowiek #
readme - Nie wiem jakim cudem ta staruszka z balkonikiem znalazła się na ruchliwej dr...

źródło: comment_uy1HpmGVIYx895WTqBVwG7EIXnOo9CXm.jpg

Pobierz
@readme:

żeby było śmieszniej, obowiązek przepuszczenia pieszego o ograniczonej sprawności ruchowej przez jezdnię jest jawnie wpisany w PoRD:

Art. 26.
(...)
7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.
  • Odpowiedz
@Jednorybek: Nie. To się tyczy dowolnego miejsca. Widząc osobę o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej masz się zatrzymać i umożliwić jej przejście. Przecież tu właśnie o to chodzi, aby osoba, której bardzo trudno się poruszać, mogła pójść najkrótszą drogą a nie dymać naokoło do przejścia.
  • Odpowiedz
8 rano. Biegne przez las, w samym jego środku spotykam starszego Pana, któremu popsuło się auto. Widzę macha podniesiona, podchodzę i pytam co jest. Mówi „no nie kręci.. palą się kontrolki ale nie odpala”. Myślę sobie no #!$%@? nic nie poradzę, odbiegam sto metrów i w głowie zapala się lampka. Nauczony posiadaniem poczcciwego fiata 126p przed laty podchodze i mówie „pchamy! na popych odpali”. 30m dalej silnik rechocze z radości, miły Pan