Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 277
- 182
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 86
#dowcip Turysta zgubił się na pustyni. Po wielu dniach czołga się wyczerpany, głodny i spragniony. W pewnym momencie widzi Araba na wielbłądzie. Resztką sił krzyczy do niego:
- Wody, wody!!!
Arab ulitował się nad nim i podał bukłak z wodą. Turysta wziął pierwszy łyk, wypluł z obrzydzeniem i mówi:
- Ale z sokiem!!!
- Wody, wody!!!
Arab ulitował się nad nim i podał bukłak z wodą. Turysta wziął pierwszy łyk, wypluł z obrzydzeniem i mówi:
- Ale z sokiem!!!
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
#dowcip
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
#dowcip
@Flapjadzek te twoje żarty to
- 0
@NowyStaryMirek: Nie moje
- 116
Ja postanowię coś z niższego sortu dodać, bo ten #dowcip mnie rozwalił.
Zając mówi do niedźwiedzia:
- Chodź idziemy na imprezkę, tylko proszę Cię nie bij mnie jak ostatnio.
Niedźwiedź na to:
Zając mówi do niedźwiedzia:
- Chodź idziemy na imprezkę, tylko proszę Cię nie bij mnie jak ostatnio.
Niedźwiedź na to:
- 109
Siedzi facet w barze i popija sobie, w pewnym momencie podchodzi do niego dziewczyna i pyta się:
- Postawisz mi drinka?
Na co facet odpowiada:
- A co przewrócił ci się?
- Postawisz mi drinka?
Na co facet odpowiada:
- A co przewrócił ci się?
@hacerking:
Wchodzi facet do baru, a tam przy ladzie siedzi pingwin, przed nim szklanka, w szklance 100 ml wódki. Nielot wypija jednym haustem a-----l, dziękuje, płaci i wychodzi. Facet pyta się barmana:
- Panie barman, co to było? Przecież to prawdziwe cudo!
- E tam. Jakie cudo, panie...?
- No, ale jak to...? Pingwin, przy barze, "setka wódki", płaci, dziękuje?
- Normalnie, zwykły pingwin, o tu, niedaleko na budowie robi
Wchodzi facet do baru, a tam przy ladzie siedzi pingwin, przed nim szklanka, w szklance 100 ml wódki. Nielot wypija jednym haustem a-----l, dziękuje, płaci i wychodzi. Facet pyta się barmana:
- Panie barman, co to było? Przecież to prawdziwe cudo!
- E tam. Jakie cudo, panie...?
- No, ale jak to...? Pingwin, przy barze, "setka wódki", płaci, dziękuje?
- Normalnie, zwykły pingwin, o tu, niedaleko na budowie robi
#dowcip
Gdy wracałem kiedyś spokojnie do domu z imprezy to ktoś mi nagle na rękę nadepnął
Gdy wracałem kiedyś spokojnie do domu z imprezy to ktoś mi nagle na rękę nadepnął
@inko-gnito małe, brzydkie i śmierdzące ma lepszy flow
@inko-gnito no i co z tym zrobi? Może i mała, ale za to nie działa!
- 804
Kuźwa, wyciągam ciężkie działa, bo dzisiejsze suchary nie dostały za wiele plusów, więc muszę spróbować to sobie odbić nocą (╥﹏╥)
Bardzo pobożny człowiek co niedzielę chodząc do kościoła rzucał żebrakowi 10 zł.
Pewnego razu dał mu tylko 5 zł. Żebrak na to:
- Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?
- Nie,
Bardzo pobożny człowiek co niedzielę chodząc do kościoła rzucał żebrakowi 10 zł.
Pewnego razu dał mu tylko 5 zł. Żebrak na to:
- Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?
- Nie,
- 322
Jak się nazywa dział z armatami w supermarkecie?
Dział, dział
Dział, dział
@hacerking:
Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdażyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdażyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
@Flapjadzek: jak to się mówi w transporcie, nie ma pustych przebiegów 🤭
Siedzi sobie szczur z chomikiem. Szczur narzeka:
- Nie ma sprawiedliwości na świecie ... Popatrz, Ty masz futerko, ja mam futerko ... Ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki ... Ty masz ogonek, ja mam ogonek ... Ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i Ty też ... A to Ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty ...
- Bo Ty szczurku, masz public
- Nie ma sprawiedliwości na świecie ... Popatrz, Ty masz futerko, ja mam futerko ... Ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki ... Ty masz ogonek, ja mam ogonek ... Ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i Ty też ... A to Ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty ...
- Bo Ty szczurku, masz public
#dowcip
Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie. Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł. Drugi Niemiec. Myślał, że nie wytrzyma ale też jakoś przeszedł. No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągną gacie i wywalił wiewiórkę. Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił. Ruski:
- No
Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie. Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł. Drugi Niemiec. Myślał, że nie wytrzyma ale też jakoś przeszedł. No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągną gacie i wywalił wiewiórkę. Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił. Ruski:
- No
#dowcip Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzającą operację plastyczną. Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegł do kiosku i zapytał sprzedawcę, na ile wygląda lat.
- Może trzydzieści pięć.
- Ha! Doskonale! Mam czterdzieści siedem lat!
Potem poszedł do McDonalda i zapytał o to samo kasjerkę.
- Ma pan trzydzieści dwa lata?
- Nie! Czterdzieści siedem! - zakrzyknął uradowany.
- Może trzydzieści pięć.
- Ha! Doskonale! Mam czterdzieści siedem lat!
Potem poszedł do McDonalda i zapytał o to samo kasjerkę.
- Ma pan trzydzieści dwa lata?
- Nie! Czterdzieści siedem! - zakrzyknął uradowany.
Na cmentarzu siedziało trzech chłopców ... Jednego spotkała wiedźma i mu powiedziała:
- Do końca życia będziesz mówił my my my.
Następnego spotkała i mu powiedziała:
- Do końca życia będziesz mówił patelnią w łeb patelnią w łeb.
I spotkała trzeciego i mu powiedziała:
- Sto lat, sto lat.
- Do końca życia będziesz mówił my my my.
Następnego spotkała i mu powiedziała:
- Do końca życia będziesz mówił patelnią w łeb patelnią w łeb.
I spotkała trzeciego i mu powiedziała:
- Sto lat, sto lat.
#dowcip
Mąż wraca z pracy wcześniej niż zwykle i zastaje żonę leżącą w pościeli.
- Co się stało, kochanie?
- Źle się czuję, więc położyłam się do łóżka.
- To dlaczego leżysz naga? Poczekaj, zaraz wyjmę z szafy Twoją koszulę nocną.
- Tylko nie z szafy, tam straszy!
Mąż wraca z pracy wcześniej niż zwykle i zastaje żonę leżącą w pościeli.
- Co się stało, kochanie?
- Źle się czuję, więc położyłam się do łóżka.
- To dlaczego leżysz naga? Poczekaj, zaraz wyjmę z szafy Twoją koszulę nocną.
- Tylko nie z szafy, tam straszy!
- 57
Najpierw chciałbym podziękować @Rolnikt za wsparcie, bym mógł dzisiaj ruszyć do kina na nowego Deadpoola.
Do tego, skoro mamy weekend, to trzeba wysuszyć ludzi, którzy zbyt dużo wypili, aby się nauczyli, że latem potrzeba pić naprawdę dużo wody, a nie wódy, a żebyście się na pewno tego nauczyli, to w komentarzu będzie dodatkowa dawka suszenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do baru wchodzi roztrzęsiony facet i cały czas powtarza:
- Tego się nie da wytłumaczyć, tego się nie da wytłumaczyć...
W końcu zainteresował
Do tego, skoro mamy weekend, to trzeba wysuszyć ludzi, którzy zbyt dużo wypili, aby się nauczyli, że latem potrzeba pić naprawdę dużo wody, a nie wódy, a żebyście się na pewno tego nauczyli, to w komentarzu będzie dodatkowa dawka suszenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do baru wchodzi roztrzęsiony facet i cały czas powtarza:
- Tego się nie da wytłumaczyć, tego się nie da wytłumaczyć...
W końcu zainteresował
- 48
Podczas wyprawy w górach przewodnik wysokogórski pomylił drogę na skutek czego zginęły trzy osoby z jego grupy. Został postawiony przed sądem i dostał dwa lata w zawieszeniu za nieumyślne spowodowanie śmierci. Po dwóch latach i zakończeniu kary przewodnik wrócił do wykonywania zawodu i znowu sytuacja się powtórzyła, ale tym razem zginęły 4 osoby. Przewodnik dostał kolejny wyrok i znowu po jakimś czasie wrócił do zawodu i znowu źle poprowadził turystów tak, że
@hacerking: to na zarzucę klasyka, bo mi go przypomniał pierwszy żart
Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi - "P--------y matiz, tfu! Kelner setkę wódki". Kelner podaje a-----l i delikatnie prosi klienta o kulturę.
Po chwili znowu
- "P--------y Matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setkę".
Kelner
Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi - "P--------y matiz, tfu! Kelner setkę wódki". Kelner podaje a-----l i delikatnie prosi klienta o kulturę.
Po chwili znowu
- "P--------y Matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setkę".
Kelner
#dowcip Spotyka się dwóch kumpli po latach, jeden z nich artysta.
- Czeeeeśśśśść! Kupa lat! Stary, kupiłem Twoją płytę, jest po prostu genialna!
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, to Ty!
- Czeeeeśśśśść! Kupa lat! Stary, kupiłem Twoją płytę, jest po prostu genialna!
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, to Ty!
Przychodzi dinozaur do okulisty i skarży się:
- Panie doktorze, chyba ważka wpadła mi do oka.
Pan doktor bada pacjenta i mówi:
- To nie ważka, to helikopter
#dowcip
- Panie doktorze, chyba ważka wpadła mi do oka.
Pan doktor bada pacjenta i mówi:
- To nie ważka, to helikopter
#dowcip
1
Żarty o Polskiej Husarii, które bawią do łez
-Jak Rosjanie radzą sobie ze strachem przed Husarią? -Zawsze mają w pogotowiu worek ziemniaków na łapówki
z- 2
- #
- #
- #
- #
- #
- #
#dowcip #dowcipsurowowzbroniony #zartyjanusza
W lesie żyli sobie niedźwiedź, Lis i Zając. Pewnego dnia, gdy siedzieli sobie razem na polanie podjechał listonosz z listem zaadresowanym do Zająca. Było to wezwanie na komisję wojskową. Zając się przeraził, bo do wojska iść nie chciał, tak więc pyta się o radę swoich kolegów.
Niedźwiedź myśli i myśli, po czym mówi:
- Wiem! Zając, ty masz zajebiście długie uszy! Jak Ci je obetniemy to na komisji oblejesz!
Zając zmartwiony, bo lubi swoje zajebiste uszy w końcu się zgadza. Po zabiegu poszedł na komisję. Nie było go godzinę, po czym wraca uśmiechnięty