@DROP_TABLE_Usernames: Chodzi mi o to że na polibudzie na pierwszym czy tam drugim roku to musieliśmy robić takie pierdoły jak bramki w Logisimie czy jakieś tam pierdoły w Max+Plus2. #!$%@? z tym że część chciała iść w programowanie, część w sieci, rób takie pierdoły żebyś się nie nudził, a i tak nic ci to nie da z wiedzy xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Chciałem, żeby mój chiński pendrive był mój własny oryginalny oznaczony przeze mnie, więc wziąłem palnik gazowy i wypaliłem na nim plamę, następnie nożykiem wyskrobałem okrąg wokół wypalenia w metalu, a wypalenie wygładziłem. Nie wiem po co to zrobiłem, ale podoba mi się ##!$%@? #gownowpis #chwalesieczyzale
zielonedrzewohehe - Chciałem, żeby mój chiński pendrive był mój własny oryginalny ozn...

źródło: comment_1642327609Y19s4klOPeC0qdnxfhlOeX.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
Dziś mój pierwszy dzień w nowej pracy. Stresuję się jak diabli, bo znowu nowe środowisko...
Nie wiem czy bardziej mnie ściska od tego czasu sobie dam radę czy że tyle będę kilometrów będę codzień pokonywał - ok 140 dziennie... :(
#praca #chwalesieczyzale #stres
Sporą część życia czytałem #fantastyka i ogólnie lubiłem takie klimaty. Będąc na wakacjach u babci, w wieku, ja wiem... 10-12 lat, odkryłem na strychu jakąś starą lalkę po mamie lub jej siostrach. Niewiele myśląc, a troszkę nudząc się na wsi wpadłem na pomysł na genialną zabawę... Rozpaliłem ognisko i udając inkwizytora spaliłem lalkę na stosie. Normalnie przywiązałem ją do patyka i spaliłem.
Ja #!$%@?, w sumie nie wiem czemu się do tego
@Mysiunia_: To jest dziecięca ciekawość i niewykształcona jeszcze w pełni moralność. Ja "pomagałem" mrówkom podkładając im koniki polne i obserwowałem jak je wciągają do mrowiska...
  • Odpowiedz
W końcu nadszedł ten dzień, w którym mogłem złożyć wypowiedzenie z Orange. Mam dobry telefon, jeszcze długo na gwarancji, więc absolutnie nie potrzebuję abonamentu, a patrząc na to co dają bez umowy niektórzy operatorzy na kartę to aż głupio byłoby się pakować w kolejną umowę. Konsultant w salonie pyta tylko czy ostatecznie, to mówię, że tak. Myślę sobie, fajnie, szybko bez wciskania oferty. ALE NIE!!! Teraz muszę zadzwonić do odpowiedniego działu, pewnie