@GodALLU: Kiedyś pisałem że powinien powstać serial właśnie o Mike-u. W BCS wspominał kiedy jako policjant pierwszy raz wziął łapówkę. Jak liczyłem były to lata osiemdziesiąte. Idealny czas dla serialu ze skorumpowanymi policjantami w rolach głównych.
  • Odpowiedz
@spere: Saul miał być tylko na chwilę, Jesse miał zginąć pod koniec sezonu ("uratował" go strajk scenarzystów), Vince Gilligan w ogóle nie chciał wprowadzać Lalo Salamanki (później żałował, że wprowadził go tak późno). Fring zdaje się też miał być postacią epizodyczną.
  • Odpowiedz
Polećcie jakiś dłuższy serial, który wciągnie mnie, ze nie będę chciał wyłączać jak #banshee które właśnie skończyłem
Jak #breakingbad czy #bettercallsaul które są dla mnie 10/10
Narcos po drugim sezonie mnie znudziło, Gomorre widziałem, Fargo widziałem.
Teraz odpalam Sons of Anarchy, ale z moim tempem skończę pewnie za dwa tygodnie i dalej będę szukał co oglądać
Platforma dowolna (mam praktycznie wszystkie możliwe)
#seriale
@klokupk: z takich co mało kto poleca to Gotowe na wszystko. Serial ma łatkę serialu dla bab, ale nic bardziej mylnego. Połączenie serialu obyczajowego z kryminalnym i komedią. Widziałem 2 albo 3 razy i chyba niedługo znowu sobie odświeżę.
  • Odpowiedz
Właśnie robię trzeci rewatch #breakingbad i dopiero po #bettercallsaul już zupełnie inaczej to wszystko odbieram. Złapałem się na tym, że to oglądam i cały czas micha mi się cieszy xD Widzę to wszystkie motywy, motywiki, nawiązania. Jesteście od Lalo? To Ignacio zrobił, nie ja xD

Se myślę jaki Ignacio? Wpisuje w google a tu przecież to Nacho xD Bardziej zwracam uwagę na przemianę Walta i chyba dochodzę do wniosku, że taki jeden
Mega_Smieszek - Właśnie robię trzeci rewatch #breakingbad i dopiero po #bettercallsau...

źródło: Breaking-Bad

Pobierz
@Mega_Smieszek: Kończę BCS i też nabrałem właśnie ochoty na rewatch BB. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł xd

Btw, spotkałem się z wieloma opiniami, że BCS > BB, jednak dla mnie BB zdecydowanie tutaj wygrywa. Znacznie ciekawszy główny wątek i wiele już niemalże kultowych scen (choć klika akcji dość mocno naciąganych, ale w ostatecznym rozrachunku aż tak to nie razi). BCS to wciąż serial bardzo dobry, jednak momentami trochę
  • Odpowiedz