Jak to zobaczyłem to dostałem takiego flashbacku i znów się poczułem jakbym miał 5 lat. Kto pamięta? Kupiłem 10 (。◕‿‿◕。) #nostalgia #dziecinstwo #lata90 #samoloty
Jeśli chciałbyś coś widzieć o działaniu MDMA/psylocybiny na osobę która mierzyła się przez wiele lat z depresja i alkoholem to napisz śmiało #narkotykizawszespoko
A wiec tak. Depresja była leczona na początku lekami, ale po nich czułem się jak chodzący robot. Zero pragnień, smutku. Po prostu wyprany. Do tego ciągły lęk przed zmianami i tkwiłem w toksycznej pracy 6 lat, bo nie umiałem zmienić nic w swoim życiu. Do tego doszedł alkohol. Pierwszego terapeutycznego tripa miałem w lipcu zeszłego roku dawka 2,5g. Pozbyłem się lęku, przemyślałem na tripie wiele spraw które poruszałem z terapeutami ale w
@Xeni323 nie rób sobie specjalnie nadziei. Podejdź do tego w ten sposób, ze będzie, co będzie. To co zobaczysz, to, ze będziesz mógł nazwać swoje uczucia i odczucia będzie rzutowało na całe doświadczenie. Będziesz sam czy z tripsetterem?
@Xeni323 set and setting jest bardzo ważny. Nawet ja o tylu tripach, mikrodawkach potrafię mieć bad tripa jeśli nie jestem w pełni przekonany i nie mam ochoty.
@Xeni323 pierwszy powinien być pod opieka kogoś zaufanego jeśli się boisz. Tez kogoś kto potrafi ciebie ogarnac. Z MDMA nie wiedziałem, ze ma ono takie możliwości terapeutyczne ale byłem z osoba której bezgranicznie prawie ufam i dlatego ten trip był dla mnie tak budujący. Mogłem powiedzieć wszystko co mi leży gdzieś bez wstydu, czucia się ocenianym, ze współczuciem które czułem. I wtedy tez podjąłem walkę z nałogiem
@Xeni323 to zależy od dawki. Jak będziesz miał mała w okolicach 2,5-3,5g to polecam zamknąć się w toalecie o wpatrywać się w siebie w lustrze. Możesz się zdziwić ile dostrzeżesz szczegółów w swojej twarzy i jak zaczniesz siebie sam na nowo postrzegac ;). Większość to odradza ale jest to fajne narzędzie terapeutyczne jeśli masz do siebie samego niechęć
@Xeni323 widzisz ja z drugiej strony zawsze miałem do siebie pewna niechęć, uraz, bardzo niskie poczucie własnej wartości, a po tym spojrzałem na siebie na nowo. Nie ze względu na urodę tylko wstydziłem się spojrzeć samemu sobie w twarz bo widziałem nieudacznika i przegrywa. Po tym zacząłem się uważać za wartościowa osobę która musiała wiele przejść ale mimo wszystko ciagle wspinam się wyżej.
@Xeni323 już jest ;). Nie pije, nie oszukuje, nie kłamie. Zmieniłem całkowicie swoją ścieżkę kariery i praca sprawia mi przyjemność. Zanim wziąłem grzyby to rozważałem dwie opcje: 1) pomogą i wychodzę na prosta, 2) magik. Udało się. Nie pamietam kiedy tak dobrze się czułem jak przez ostatnie 10 miesięcy. Tobie również powodzonka i samozaparcia :))
@Jakis_Leszek zależy jak na to patrzeć. Grzyby dały mi spokój umysłu i napęd do działania. MDMA sprawiło, ze nie czuje już leku i nie pije. Tak, biorę do dziś ale nie tak często jak kiedyś
Miraski kochane. Jutro idę na dzień testowy do restauracji. Będę zaczynać od pomocy kuchennej i będę się przyuczał do samodzielnego stanowiska szefa kuchni. Jakieś pro tipy jak się zachowywać, na co zwracają uwagę, co robić a czego nie? Jedyne moje doświadczenie to kuchnia w domu, a zależy mi żeby się tam zakręcić.
@spidero A ty myślisz, że jak oglądasz w telewizji jakiegoś kucharza który kroi cebulę praktycznie z zamkniętymi oczami to myślisz że on się gdzie tego nauczył ?
Ja w tym momencie mam swoją restauracje, gotuję do 500 obiadów dziennie, fakt że w tej chwili mam już do tego kucharzy, ale uwierz miże nie raz za młodego miałem ręce pocięte od krojenia cebuli..
@xavegos Zmywać i kroić cebulę też się trzeba nauczyć także,
@Czeczen2137: Jest taka zajebista książka. Od zera do inżyniera. Wielka, gruba, ale zaczynasz dosłownie od dodawania a kończysz na całkach i innych rzeczach. Jak przypominałem sobie matematykę na studia to sprawdziła się idealnie
Pytanie orientacyjne. Robię grzybki na szyję, mam serię testową. Ile byście dali za mały naszyjnik z amanitką? Tylko że jednak chce dodać rzemyk, bo np ja teraz korzystam z łańcuszka i mnie uczula.
@banas921: Musiałem ja zostawić u matki, bo na obecnym mieszkaniu nie mogę mieć zwierząt. I zawsze jak ja odwiedzam to na mnie czeka i nie odchodzi na krok
@Perkotka @isomalta @Czarnadziura69 no babcia to sobie boczkiem chrupie jeszczcze jakaś purinke dla emerytów, a z mokrej to siostra jej kupuje jakaś galaretkę dla seniorów to pochłania jak mała kopareczka
@Tajlosfit: Ją. Niestety nie. Jej tu dobrze na podwórku. Kiedyś była kotem domowym, ale lepiej się czuje na zewnątrz. Na zimę sobie czasem siedzi w domu, ale woli u siebie na melince w kotłowni pod piecem
DOBRA. ŻYJE. już jakoś. No początek tripu jak zawsze. Ciężko, wewnętrznie, bo po to to robię. Posiedziałem ze sobą, teraz już będzie czilerka, jest piesek. Jeszcze kotka pogłaskam i będzie w ogóle super.
Mam na sell zestawy #lego #starwars 75274, 75327, 75277, 75276. 75304. 75187. Do 75187 i 75276 nie mam niestety oryginalnych opakowań. Do reszty są oryginalne opakowania z instrukcjami. Jakby ktoś, coś to priv. Zestawy są kompletne, ułożone.
Hej, nie wiem czy coś #!$%@?, czy nie. W sumie wyglada tak od początku… wstawiony 10 dni temu, robiłem według instrukcji producenta i dalej zero pinów. Temperatura w domu ok 23-25 stopni ( ͡°ʖ̯͡°). Po otwarciu worka nie pachnie kompletnie niczym. Namaczalem około 30 minut, tak jak w instrukcji, w worku jest woda, na ściankach zbiera się dużo wilgoci. #psylocybina #narkotykizawszespoko
Mirki chciałbym zrobić sobie suszone mięso, żebym mógł się posilić jak zrobię sobie jakiś wypad z domu. Czytałem w internecie przepisy i nie ma tam nic i pieczeniu, albo gotowaniu mięsa przed suszeniem, czy ono jest zdrowe i wolne od pasożytów? Macie jakieś sprawdzone przepisy? #kuchnia #gotowanie
@pepek614: https://www.youtube.com/watch?v=ckLhYdxSP58 robiłem kiedyś te z przepisu kwasiora kilka razy i wychodzily całkiem spoko. Najlepiej kupić świeżą wołowinę u rzeźnika lub z zaufanego sklepu, ale raz wziąłem "polędwice cygańską" z worka z lidla i też było spoko. Suszyłem w suszarce do grzybów
@Red_u: #!$%@? pracowałem tam kiedyś. Oni mają firmę podzieloną na 4 róże oddziały. Activcom/computerpartner/liderpol i cos jeszcze. Wystawialiśmy lapki których nawet nie było, a później jak przyszło zamówienie to się na serwis wysyłało i robili składaki - z 4 jeden i szło.