Pamietam jak kupowałem swojej kobiecie róże. Zawsze największe i czerwone, czasami bukiety a czasami pojedyncze. Wszystkie koleżanki jej zazdrościły, potem ona odeszła, róże uschły a ja zostałem z #!$%@? w ręku i tak to sie powoli żyje na tym świecie #samozycie #zwiazki
@wylacze_na_amen: wtf kto by przypuszczał że to ujrzy światło dzienne kiedykolwiek Ale mindufuck Ale znacznie słabsze, mniej składne. Ile by YT stracił gdyby coś się nie popsuło i to trafiło wtedy po wyborach do netu.
@wylacze_na_amen: jak kolega @soqwd już napisał: cokolwiek w promocji 50%. Potem po promocji sprzedajesz za połowę ceny, więc wychodzisz na zero. Poza tym chyba jeszcze są szwedzkie TDki w promocji i do któregoś tieru kupujesz ze zniżką 100%, a sprzedajesz już za jakąś kwotę. Na wyższych tierach zniżka jest mniejsza, ale nadal kupujesz za mniej niż 50%, a sprzedajesz za 50%. Wada jest tylko taka, że musisz te czołgi odkrywać, więc
Thousand-yard stare lub two-thousand-yard stare (w jęz. pol. dosł. spojrzenie tysiąca jardów) – określenie ukute celem określenia osłabionego, pustego, nieskupionego w żadnym punkcie spojrzenia wyczerpanego wojną żołnierza, jednak jest używane także do określenia wzroku ofiar niepowiązanych z wojną traum. Thousand-yard stare jest charakterystyczne dla shell shock, gdzie przygnębione spojrzenie osoby odzwierciedla dysocjację powiązaną z traumą. Thousand-yard stare jest często spotykane u osób z dopiero co rozpoczynającym się zespołem stresu pourazowego (PTSD).
Komentarz usunięty przez autora