Jak przeprowadzić drugie przełożenie kołek w rolkach? Najbardziej zdzierają mi się tylne. Raz już je przekładałem. Jeśli przełożę znowu wg schematu, to kółko, które ostatnio było z tylu, znowu wroci na tył i to te zjechana stroną.
#rolki
#rolki
Tak, nie mogę od razu podać nazwy firmy i widełek. I to nie jest moje widzimisię tylko skutek umowy podpisanej z klientem. Musicie się pogodzić z tym że poważni klienci nie chcą rozgłaszać światu ile płacą na danym stanowisku.
Po drugie: Naprawdę nie możecie odpisać na linkedinie że nie jesteście zainteresowanie ofertą bo XXX? Dla was to minuta a dla mnie to cenny feedback.
Wykop.pl
Tymi słowami zaczynam mój vlog w ramach którego przedstawiam proces rekrutacyjny na stanowisko Java Senior Developera/Tech Lidera do norweskiego Software House.
✅ O tym jak wyglądały 4 etapy rekrutacji opowiadam wraz z dorzuceniem paru rzeczy, które wykorzystałem by wyróżnić się na tle ponad 100 innych kandydatów.
✅ Pod filmem zajdziesz też wersję tekstową
Jestem ciekawy co sądzisz o takiej rekrutacji
25k - podatki-to jest
Te 40% to tak z czapy.
Ja nie pracuję dla Niemca, tylko dla holenderskiej firmy i z tego co pamietam po obliczeniu wszystkich socjali i podatków dostałem ofertę, że 62% netto z faktury dostanę.
Ostatecznie się zdecydowałem na polskie 19%-i tak
Ja na swoim kontrakcie już 2 lata siedzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ba, w jednej kontraktorni to mi nawet Pani powiedziała półżartem, że jak nie dostanę zadań to mogę se co najwżej przychodzić do biura i pić kawę, ale pieniędzy za to nie dostanę.
To takie bardziej gentlemens agreement jest. I w drugą stronę też. Ja nigdy się nie zgadzam na zapisy
W ogóle przeczytałeś umowę? Dałeś do prawnika? Czy jak większość polskich programistów #yolo i po prostu opisujesz co Ci się zdaje?
I to, że mnie czy ciebie nikt tak nie potraktował 10 razy nie czyni tych zapisów mniej gówno wartymi i nie oznacza, że za 11 razem tego nie zrobi.
Ale ty sobie wierz w bzdury rekruterek, że "przecież jesteśmy przyjaciółmi"
@Khaine: ale w tej umowie nie mam napisane, że płacę dostawcy tylko jak zamówię pobieranie i podpisze timesheet z akceptację pobierania.
Jeszcze raz: czytałeś w ogólę umowę? Rozmawiałeś o niej z prawnikiem, czy #yolo?
więc to nie jest żadne zabezpieczenie, tylko niesymetryczna umowa: oni mogą Cię wypieprzyć z dnia na dzień, a Tobie nie wolno zrezygnowąć z dnia na dzień.
Ja takich rzeczy nie podpisuję ¯\_(ツ)_/¯
ja p.. możesz podać konkretne zapisy z umowy? Gadałeś o tym z prawnikiem, czy Ci się tak wydaje? Bo jak czytasz umowę z takim samym zrozumieniem jak moje komentarze to guzik z niej rozumiesz.
jakie 10 lat? Jak masz odpowiednie zapisy w umowie to idziesz
@BigArtoo: no dokładnie. Sam większych wtop nie miałem, ale umowa jest na te wyjątkowe sytuacje, kiedy nie możemy się "po prostu dogadać" i chyba niewielu to rozumie.
Jest też inny problem: często te umowy są z drugiej strony nienegocjowalne, bo "księgowa jest na urlopie", "klient się nie zgadza". Raz kurde do poprawy literówek musiało się
@Khaine: jezu, GDZIE napisałem, że to coś złego? Napisałem, że ten okres wypowiedzenia jest gównowart.
wiesz co.. a kysz na #czarnolisto nie mam ochoty dalej z tobą rozmawiać skoro nie rozumiesz co się do ciebie pisze tylko dyskutujesz z tezami, których
Ale w tym konkretnym przypadku było tak, że już z klientem byłem dogadany a agencja odmawiała wprowadzenia jakikolwiek zmian nawet poprawek gramatyki i interpunkcji bez posiedzenia zarządu. Nie wyglada jak dobre podejście do negocjacji z ich strony.
No i to zależy jaką masz sytuację-pewnie w tej chwili jak mam na koncie odłożone kasy na