Jutro pierwszy dzień na studiach. Na kierunku koło 130 osób, na wykładach 270 (łączone z innym kierunkiem). Jakie porady na poznanie kogoś całkiem sensownego? Uważam siebie za trochę nieśmiałego i średnio atrakcyjnego (ani nie paszczur, ani nie piękność).
Czego się obawiam? Że nie zaznajomię się w tak dużej ilości ludzi z nikim oraz tego, że zdecydowana większość to ludzie ze wsi. Nie jestem taki, żeby chodzić do ambasady albo cabaretu trzy razy
Czego się obawiam? Że nie zaznajomię się w tak dużej ilości ludzi z nikim oraz tego, że zdecydowana większość to ludzie ze wsi. Nie jestem taki, żeby chodzić do ambasady albo cabaretu trzy razy
#studbaza #nudy #niemacorobic