W kole ratunkowym na sznurku co mu go z drugiej strony koleżanka go trzymała
@mabuti: prawidłowo wykonana akcja ratownicza, mam za sobą dwa stopnie ratownika WOPR i powiem ci że pływanie wpław w nurcie to dramat, a tu dochodzi czynnik zimna które zabija bardzo szybko, więc tak to wymagało odwagi , dobrej sprawności i dobrze że miał mu kto pomóc i ściągnąć ich z wody , samodzielna akcja mogła by się
na pewno