@sierpien22: Ale jaki jest problem z zapytaniem na wykopie? Wiem że są tu mirabelki które trenują pole dance, więc może któraś korzystała z tego typu kursu.
@kocham_wykopka: zacznij zachowywać sie całkowicie inaczej, jeżeli teraz źle sie czujesz z tym że koledze/koleżance w pracy pierwsza mówisz "cześć" i dalej ciągniesz rozmowe to znaczy że tak musisz sie zachowywać. Im bardziej niekomfortowo sie będziesz czuć tym lepiej, na tym polega bycie ekstrawertycznym introwertykiem
Przeglądałam dzisiaj tag #wgw i pojawia się jedno pytanie - Dlaczego różowe robią sobie tak nieestetyczne nudesy i jeszcze oczekują że ktoś za nie zapłaci?
Już nie mówię tutaj o ciele, bo to czy ciało się komuś spodoba czy nie jest kwestią bardzo indywidualną, ale o takie rzeczy jak światło, tło, poza, bielizna, sutki (fajnie by było jakby sterczały jak przy podnieceniu a nie były takie rozlazłe), talia (wystarczy odpowiednio wciągnąć brzuch)
@kocham_wykopka: spermiarz czy simp zaplaci za wszystko co ma dziure miedzy nogami, nie wazne czy wazy 50 czy 100 kg, czy foto z oświetleniem czy robione telefonem przy #!$%@? lustrze
@kocham_wykopka Ja co prawda nie czekałem do ślubu i stwierdzam, że było warto nie czekać. Żałuję tylko, że nie zacząłem wcześniej a były okazje. Religia potrafi zatruć życie.
@kocham_wykopka: Nie znam nikogo kto na tym dobrze wyszedl. Co to w ogole za bzdura zeby tak wazna czesc zwiazku odkladac na "potem", kiedy juz jest za pozno?
Poleca ktoś jakiegoś dobrego dermatologa w #krakow co ogarnia też hormony i potrafi wyleczyć „trądzik” (super by było jakby nie #!$%@?ł mnie chamsko na hajs, ale trochę może, ważne żeby szybko ogarnął mi cerę)
Mirabelki jak wyglada leczenie trądziku hormonalnego. Do jakiego lekarza z tym pójść, jakie hormony zbadać i w którym dniu cyklu.
Sytuacja na mojej twarzy nie jest tragiczna, ale po prostu wiem że może być lepiej. Obstawiam, że to problem hormonalny, bo wszystkie syfki wyskakują w okolicach policzków i żuchwy, no i na stan mojej cery mocno wpływa dzień cyklu w którym aktualnie jestem.
Co do diety to tak, próbowałam ją zmienić. W porównaniu do tego co było kiedyś to skrajnie ograniczyłam cukier i produkty mleczne. Pikantnych w ogóle nie jadam, a fast food co jakiś czas, ale szczerze nie widzę za bardzo korelacji stanu mojej cery z tym co jem. Czasami są tygodnie w których nie mam się do czego przyczepić jeżeli chodzi o
Biednemu zawsze wiatr w oczy i #!$%@? w dupę