@Gluptaki: można, a nawet trzeba. Problem pojawia się że względu na nieuczciwą konkurencję ze względu na dofinansowanie sektora u sąsiadów. U nas się może okazać, że taka pomoc będzie niedozwoloną ingerencja państwa w wolny rynek. Za dużo było już takich zabiegów okoliczności (np. czynniki chłodnicze) żeby rozpatrywać to jak zwykły przypadek.
@Luks_x: czysto teoretycznie: ktoś wziął na mnie kredyt, a ja udowadniam: to nie ja, a bank dał się oszukać. Czy mógłbym pozwać bank ze względu na jakieś utracone dobre imię lub coś podobnego? Podejrzewam, że nie ma takiej możliwości, a to też mógłby być bat motywujący do uszczelniania procedur.
@dzangyl: już Sun Tzu w Sztuce Wojny pisał, że należy zostawić przeciwnikowi drogę odwrotu bo całkowicie odcięty i walcząc o życie będzie bił się zajadlej.
@manstain: danie tego tak po prostu jest bez sensu, Ukraińcy muszą mieć najpierw odpowiednią ilość przeszkolonych osób do obsługi, to raz. Po drugie sama dostawa (bezpieczna) wyrzutni i osprzętu to też nie jest takie proste.
@deviator: ale nikt nie napisał że szkolą się z obsługi Himmars na Ukrainie czy nawet w Polsce. Transport osób nie jest tak kłopotliwy jak transport kilkudziesięciotonowego sprzętu. Mogą poligony mieć nawet w USA.
@GeraltRedhammer: ja mam nadzieję że od czasu do czasu takie informacje są publikowane w celu zmylenia orków ( można podawać specjalnie błędne). Można publikować zdjęcia w necie z pozycją /ruchami wojsk, które mają za zadanie ich zmylenie lub przynajmniej utrudnienie rozpoznania tych właściwych. Zwiększenie tzw. szumu informacyjnego.
@Mistrz_Motyl, @ketrab86 : wszystko zależy od tego jak długo mróz się utrzyma, stal stosunkowo dobrze przewodzi ciepło, żeby grunt zamarzł na tyle by utrzymać ciężki sprzęt potrzeba by około tygodnia mrozów (bez dodatnich temperatur w ciągu dnia).
@SirLapeno: problemem jest to że Rosja respektuje tylko te prawa i porozumienia, które są mu w danej chwili na rękę. Nawet zawierając pokój kosztem całej Ukrainy nie można być pewnym, że na tym koniec.
Problem pojawia się że względu na nieuczciwą konkurencję ze względu na dofinansowanie sektora u sąsiadów. U nas się może okazać, że taka pomoc będzie niedozwoloną ingerencja państwa w wolny rynek. Za dużo było już takich zabiegów okoliczności (np. czynniki chłodnicze) żeby rozpatrywać to jak zwykły przypadek.