@Patt_: Jestem w podobnej sytuacji. Zakończyłem 4 letni związek rok temu. Jestem już grubo po 30 więc jeszcze większe ciężary. Od kwietnia do lipca lizałem rany po związku, ostro za siebie wziąłem się od końca listopada. (siłownia, nauka tańca i inne bzdety)
Od momentu kiedy jestem singlem, byłem na ~15 randkach, dostałem 2 propozycję FWB, z 2 dziewczynami mogłem wejść w związek przy dłuższym poznaniu, ale uznałem, że jednak jestem nie
#przegryw nie myślę o swoim #!$%@? życiu jak jestem w pracy, praca pomaga mi o tym zapominać. W weekend kiedy dopadną mnie #feels staram się włączyć jakiś film/serial, żeby zająć czymś mózg.
Ostatnio moje życie polega na zagłuszaniu myśli samobójczych, ale jak tylko przestanę je zagłuszać to one wracają. Nie wiem co mam zrobić, praktycznie w każdej wolnej chwili myślę o samobóju.
#przegryw wiecie co jest najgorsze? Że moja ukochana osoba, którą praktycznie uratowałem przed śmiercią, następnie opiekowałem się kiedy tego potrzebowała, po kilku latach kiedy to ja potrzebowałem pomocy zostawiła mnie.
Mógłbym zdechnąć w każdej chwili i nawet by tego nie zauważyła.
#przegryw nie spodziewałem się, że leki od #psychiatria faktycznie obniżą mi apetyt i pozwolą schudnąć, ale tak się stało. Duzy plus, który może pozwoli mi wyjść z dołka.
#przegryw tak sobie myślę dlaczego faceci zazwyczaj mają mniejsze grono znajomych/przyjaciol? Kobiety mają dużą sieć wsparcia, dzięki której łatwiej im jest kiedy przeżywają kryzys
@Patt_ albo że chłop drugiego chłopa nie potrzebuje, chyba źe ma walczyć z groźnym drapieżnikiem, a z kolei każdy chłop postrzega atrakcyjną kobitę jako partnerkę do kopulacji nawet jak nie ma tego na myśli, jeszcze zostaje wariant baba z babą, tutaj na pewno jest aspekt że kobiety po prostu wiecej slow uzywaja na dobe totez sa bardziej gadatliwe
#przegryw ciekawe czy za kilka lat wszystko u mnie się ułoży i będę czytał swoje wpisy będąc zadowolonym, że udało mi się z tego wyjść czy sytuacja będzie kompletnie odwrotna i będzie jeszcze gorzej
@TonyMalin 174cm, mniej jeść xd jedzenie traktowałem jako poprawiacz humoru. Poszedłem do psychiatry, dostałem leki, które pomogły mi zmniejszyć apetyt między innymi
Od kwietnia do lipca lizałem rany po związku, ostro za siebie wziąłem się od końca listopada. (siłownia, nauka tańca i inne bzdety)
Od momentu kiedy jestem singlem, byłem na ~15 randkach, dostałem 2 propozycję FWB, z 2 dziewczynami mogłem wejść w związek przy dłuższym poznaniu, ale uznałem, że jednak jestem nie
O ludzie.