- 19
159 940 + 43 = 159 983
Obiecałam sobie nie marudzić, ale było mokro i zimno i błoto i kałuże i gęsia skórka i ogólnie kupka nieszczęścia (╯︵╰,)
#rowerowyrownik #szosa #kupkanieszczescia
Obiecałam sobie nie marudzić, ale było mokro i zimno i błoto i kałuże i gęsia skórka i ogólnie kupka nieszczęścia (╯︵╰,)
#rowerowyrownik #szosa #kupkanieszczescia
- 33
- 19
@Nordri:
Wczoraj Młody postanowił, że narysuje mi laurkę na urodziny (co tam, że są w grudniu).
- Mama, narysuje ci laurkę na urodziny.
- Okej, będzie mi miło. A wiesz które urodziny?
- Wiem.
Młody jeszcze nie ogarnia cyferek do końca - byłam ciekawa co wymyśli. Już się w środeczku chichrałam, że go wkręcę, że mama ma 18 lat.
- To które urodziny to będą?
- Ostatnie.
(╯︵╰
Wczoraj Młody postanowił, że narysuje mi laurkę na urodziny (co tam, że są w grudniu).
- Mama, narysuje ci laurkę na urodziny.
- Okej, będzie mi miło. A wiesz które urodziny?
- Wiem.
Młody jeszcze nie ogarnia cyferek do końca - byłam ciekawa co wymyśli. Już się w środeczku chichrałam, że go wkręcę, że mama ma 18 lat.
- To które urodziny to będą?
- Ostatnie.
(╯︵╰
- 1
@Nordri:
Dzisiaj sprawdzaliśmy jaka jest najlepsza opcja ubezpieczenia mojego nowego samochodu.
Wyszło, że:
Ja + Niebieski = 586 zł
Sam Niebieski = 526 zł
Ja sama = 1500+ zł!! (╯°□°)╯︵ ┻━┻
No rzesz w mordę jeża!!
Prawo jazdy od ponad 7 lat już mam, jeżdżę kurna codziennie, 0 stłuczek i co?? (╯︵╰,)
#samochody #ubezpieczenia #wmordejeza
Dzisiaj sprawdzaliśmy jaka jest najlepsza opcja ubezpieczenia mojego nowego samochodu.
Wyszło, że:
Ja + Niebieski = 586 zł
Sam Niebieski = 526 zł
Ja sama = 1500+ zł!! (╯°□°)╯︵ ┻━┻
No rzesz w mordę jeża!!
Prawo jazdy od ponad 7 lat już mam, jeżdżę kurna codziennie, 0 stłuczek i co?? (╯︵╰,)
#samochody #ubezpieczenia #wmordejeza
- 3
- 29
117755 + 201 = 117956
Pierwsza dwusetka w życiu :D
To było wczoraj - wszystko już trochę bolało i myślałam, że dziś nie wstanę, ale od dziwo jest OK :)
Lubię dłuższe dystanse.
#rowerowyrownik #200km #szosa #rower
Pierwsza dwusetka w życiu :D
To było wczoraj - wszystko już trochę bolało i myślałam, że dziś nie wstanę, ale od dziwo jest OK :)
Lubię dłuższe dystanse.
#rowerowyrownik #200km #szosa #rower
- 1
- 1
@Lipwig: Thx!
Nie ukrywam, że udało mi się to zrobić, bo nie jechałam sama. Obecnie rekord solo to 100km - trzeba będzie nad tym popracować :)
I o ile z jazdą solo nie mam problemu, o tyle ciężko z przystankami, a raczej z zabezpieczeniem rowru :/ Na samych batonikach długo się nie pojedzie, przydałby się w międzyczasie odpoczynek, ciepły posiłek jakiś. Pozostaje chyba tylko jeździć z łańcuchem, a on ciężki!
Nie ukrywam, że udało mi się to zrobić, bo nie jechałam sama. Obecnie rekord solo to 100km - trzeba będzie nad tym popracować :)
I o ile z jazdą solo nie mam problemu, o tyle ciężko z przystankami, a raczej z zabezpieczeniem rowru :/ Na samych batonikach długo się nie pojedzie, przydałby się w międzyczasie odpoczynek, ciepły posiłek jakiś. Pozostaje chyba tylko jeździć z łańcuchem, a on ciężki!
- 3
Moje dzieci mają pudełeczko.
Pudełeczko ukochane, bo takie miłe w dotyku.
Trzymają w nim swoje największe skarby.
I co tam mają moje dzieci kochane - co jest ich największym skarbem? Co tak co wieczór z pietyzmem odkładają na półkę? Nad czym tak we dwójkę zgodnie pochylają głowę co jakiś czas?
#heheszki #dzieci #dziecinstwo #ciekawostka
Pudełeczko ukochane, bo takie miłe w dotyku.
Trzymają w nim swoje największe skarby.
I co tam mają moje dzieci kochane - co jest ich największym skarbem? Co tak co wieczór z pietyzmem odkładają na półkę? Nad czym tak we dwójkę zgodnie pochylają głowę co jakiś czas?
#heheszki #dzieci #dziecinstwo #ciekawostka
- 4
@VonHautkopf: Myślę, że będzie im miło :)
- 1
Hej Mirki i Mirabelki!
Mam pytanie do osób, które cierpią na migreny i zaczęły się leczyć.
tl dr
W ostatnim czasie (powiedzmy 3-4 miesiące) dosyć mocno nasiliła mi się częstotliwość migren. Zanim pojawi się aura (u mnie wzrokowa) jest takie charakterystyczne "przedaurze" jak to nazywam - wszystko jest bardzo wyraźne, mam problem ze skupieniem wzroku - i takie przedaurze potrafi się utrzymywać np. tydzień i nie dochodzić do migreny.
Miewałam już migreny
Mam pytanie do osób, które cierpią na migreny i zaczęły się leczyć.
tl dr
W ostatnim czasie (powiedzmy 3-4 miesiące) dosyć mocno nasiliła mi się częstotliwość migren. Zanim pojawi się aura (u mnie wzrokowa) jest takie charakterystyczne "przedaurze" jak to nazywam - wszystko jest bardzo wyraźne, mam problem ze skupieniem wzroku - i takie przedaurze potrafi się utrzymywać np. tydzień i nie dochodzić do migreny.
Miewałam już migreny
- 3
@Nordri: @Djodak: Do neurologa najpierw, jeśli będzie trzeba skieruje do innego specjalisty. Badania to na wstępie TK głowy i EEG, i to zleca neurolog, nie rodzinny. Powinien zebrać wywiad i przeprowadzić podstawowe badanie neurologiczne (mizianie stópek, dotykanie nosa, robienie jaskółki i inne takie). Jeśli tego nie zrobił to o dupę rozbić tego neurologa, a nie rodzinnego.
Jak stoisz z ciśnieniem?
(...)wszystko jest bardzo wyraźne, mam problem ze skupieniem wzroku(...)
Jak stoisz z ciśnieniem?
@Nordri: jestem w bardzo podobnej sytuacji do ciebie.
Mam nasilenie migren w ostatnich miesiącach i byłem u rodzinnego (wcześniej z tym nigdzie nie byłem). Przepisała mi magnez, kazała kontrolować ciśnienie (zawsze mam w normie) i skierowanie do neurologa. Dziś byłem i przepisała mi tryptany i dwa skierowania jedno na tomograf drugie na eeg.
Mam nasilenie migren w ostatnich miesiącach i byłem u rodzinnego (wcześniej z tym nigdzie nie byłem). Przepisała mi magnez, kazała kontrolować ciśnienie (zawsze mam w normie) i skierowanie do neurologa. Dziś byłem i przepisała mi tryptany i dwa skierowania jedno na tomograf drugie na eeg.
- 54
Taki był fajny kitku!
Behemot się nazywał, taki był kochany, taki zadziorny. Pazurków nie dał sobie obcinać! Latał jak szurnięty o 5 rano i kupę zawsze robił jak tylko ktoś zaczynał coś jeść. Rozsypywał żwirek z kuwety.
Jak nabroił to dosyć często słyszał "Ty koci dałnie"! Ale czasem przychodził, mruczał, zasypiał na kolanach. I łapkami przebierał - tak z tymi pazurkami, aż człowiek syczał w środeczku z bólu, ale się nie ruszał,
Behemot się nazywał, taki był kochany, taki zadziorny. Pazurków nie dał sobie obcinać! Latał jak szurnięty o 5 rano i kupę zawsze robił jak tylko ktoś zaczynał coś jeść. Rozsypywał żwirek z kuwety.
Jak nabroił to dosyć często słyszał "Ty koci dałnie"! Ale czasem przychodził, mruczał, zasypiał na kolanach. I łapkami przebierał - tak z tymi pazurkami, aż człowiek syczał w środeczku z bólu, ale się nie ruszał,
- 6
Piękny, prawda? Kiedyś na jakimś forum kotkowym zapytałam jakiej może być rasy, to dostałam taką zjebkę, że ho ho - bo znajda, bo bez rodowodu a co za tym idzie NIE MAM PRAWA mówić o jakiejkolwiek rasie, więc sobie dałam spokój.
A co ciekawe trafił do nas głodny, wymęczony, ale już wykastrowany. Nie miał przez to łatwego życia - inne koty traktowały go przez to jak szmatkę.
Dobre życie miał i fajnie
A co ciekawe trafił do nas głodny, wymęczony, ale już wykastrowany. Nie miał przez to łatwego życia - inne koty traktowały go przez to jak szmatkę.
Dobre życie miał i fajnie
- 5
Prawie 10 lat na wykopie a to mój pierwszy wpis :D
Do sedna: ze znajomymi chcemy zrobić sobie #100km na rowerkach (trasa wokół Puszczy Kampinoskiej).. na ten moment jest nas siedmioro. A że wycieczka dopiero w wakacje, to pewnie do tego czasu ktoś jeszcze przybędzie.
I tu się rodzi pytanie - jak jechać? Gęsiego? 7 osób? No to będzie nas bardzo ciężko wyprzedzić. Parami? Zająć cały pas jezdni? - fakt trzeba i
Do sedna: ze znajomymi chcemy zrobić sobie #100km na rowerkach (trasa wokół Puszczy Kampinoskiej).. na ten moment jest nas siedmioro. A że wycieczka dopiero w wakacje, to pewnie do tego czasu ktoś jeszcze przybędzie.
I tu się rodzi pytanie - jak jechać? Gęsiego? 7 osób? No to będzie nas bardzo ciężko wyprzedzić. Parami? Zająć cały pas jezdni? - fakt trzeba i
- 4
@geuze: Niby tak xD w sumie parami to raptem kilka metrów zajmą. Dużo zależy od drogi, jak mały ruch to nie problem wyminąć kilka par. jak trzeba się przeciskać, to może być gorzej. Jak droga jest szersza, to można próbować wyprzedzać 'na trzeciego' ale wtedy raczej powinni jechać z odstępami, żeby omijać każdego z osobna i móc się chować w razie czego.
Dużo czynników.
@Nordri: po przemyśleniu pary mają największy
Dużo czynników.
@Nordri: po przemyśleniu pary mają największy
Joanna
- Ja tu tylko czytam.
Lampka mi umarła 20 km od domu :(
Moja wina, nie naładowałam. Ale pomagając sobie latarką z telefonu, udało się bezpiecznie do domu dotrzeć.
#rowerowyrownik