Coraz lepiej, prawie cały rok zielony. I też nie żebym klikał "dobrze" w dni gdzie się normalnie czuje, bo po prostu cieszę się każdym dniem i jestem zadowolony. W porównaniu do tego co było w roku 19/20/21 to jest niebo a ziemia. No i zostałem posmyrany fartem wielokrotnie, dużo problemów znikło od tak, samoistnie co podbudowało morale dodatkowo. W tym roku chciałem -Skończyć Swoją Grę
@synbozy777: O właśnie, ostatnio się zastanawiałem czy będzie kolejne podsumowanie ( ͡°͜ʖ͡°) Gratulację udanego roku! A jeśli chodzi o grę, to co jakiś czas wchodzę na steama żeby zobaczyć czy może już wyszła. Ja cały czas pamiętam (⌐͡■͜ʖ͡■)
Moje podsumowanie wrzucę później, bo muszę uzupełnić jeszcze parę dni w daylio
Dobra, udało mi się w końcu nadrobić, więc mogę coś wrzucić. Generalnie rok oceniam jako całkiem przyjemny, ale w żaden sposób nie udało mi się w niczym rozwinąć, co mnie dosyć mocno martwi. Generalnie jest dużo zielonego, a to przez to, że kiedy jest normalny, spokojny dzień, w którym nic się nie dzieje, to daję go na zielono. Więc zielony jest dla mnie tym domyślnym stanem, bo
@PorzeczkowySok: własnie nie codziennie. Czasami mi się nie chce i później zbiera się takie parę dni pustych. Zazwyczaj po paru miesiącach coś takiego uzupełniam zbierając informacje o tym co robiłem z wysłanych wiadomości w różnych aplikacjach, albo ze zdjęć xD Podoba mi się to jako zabawa, ale nie lubię tego, że to niedokładne i później nie wiem czy na pewno taki pusty dzień dobrze uzupełniłem xd
miałem naprawdę ciężko #!$%@? sen wszystko działo się w kościele i rozpoczynała się jakaś procesja pochód księży a za nim tłum i jak zaczęli wchodzić do kościoła przez bramy to rozbrzmiało o fortuna tylko, że ze zamiast o fortuna to śpiewali JEEEEEEEEE-ZUS-CHRY-STUUUUS, na ołtarzu przed posągiem jezusa tańczyły nagie striptizerki, nawet prawie udało mi się za cycka złapać, potem była gigantyczna wyżerka, ja się obudziłem jakoś o 3, ale potem zasypiałem kilka
Pijcie ze mną mleko. Właśnie przekroczyłem próg 100 000 akcji. Wchodzę w nowy etap bycia wykopkiem. Na dodatek dzisiaj śniło mi się że mam bordo, ale szybko się obudziłem z tego koszmaru