W wieku 17 lat pierwszy raz starsi koledzy poczęstowali linią na imprezie. Nie chcąc odstawać od reszty, czując się po tym niezniszczalny i wszechmogący, myślałem,że jestem zajebisty. Imprezy były coraz częściej. Bogatsi koledzy sypali, to i łatwiej się brało. Po 18 lub 19 urodzinach, praktycznie każda weekendowa impreza wiązała się z alko+koko. Spust do chlania niewiarygodny. Bez dodatków 4 piwa i prawie trup, po używkach
@Kudlak30: Często #!$%@?ło jak #!$%@?, waliłem pięścią, objawy ustawały. Jeśli zaś pytasz o moje serce w kontekście życiowym, to przez dwa lata byłem człowiekiem pozbawionym całkowicie serca.
@PiersiowkaPelnaZiol: Dziękuję. Wiem z własnego doświadczenia,że listy, filmy, słowa ku przestrodze od osób, które doświadczyły tego na własnej skórze, nie są w stanie w 100% ustrzec przed nałogiem. Pomagają w trudnych momentach, gdy sam sobie zdasz sprawę,że jest z Tobą źle.
@Seishin: Bo co? Bo wypisuje po nocach chamskie komentarze? Bo dodaję suchary o 6 rano, myśląc,że jestem zajebisty, śmieszny i nic się nie stało? Kolego. Odezwij się na prv, to Ci wrzucę artykuł z wypadku. Mój profil to próba udawania szczęśliwego, bezproblemowego, normalnego faceta. Próbuję na siłę się śmiać i zarażać śmiechem innych. Ta metoda mi pomaga na jakiś czas.
@czikapu: Bynajmniej mijasz takiego rodaka za granicą i nie martwisz się,że #!$%@? mu plecak #!$%@? cały c4. Poczujesz smród i to wszystko. Zero różnicy... : D
O cholera!!! Jaki twist plot! Oglądam familiade, pierwszy odcinek z grubą Jagodą. I rozmowa z Karolem wyglądała mniej więcej tak: - Lubię jeść. Jak widać z resztą. - Nie, nie widać.
Kurde czyli wszystko jasne sama zaczęła a Strasburger tylko potem do tego nawiązał, a wy go szkalowaloscie. Wyplusujcie to w gorące prawda musi ujrzec światło dzienne.
Pozdrawiam serdecznie Pana Policjanta który w piątkowy wieczór na Rynku Głównym w Krakowie ok. 19:15 pokazywał wyraźnie zainteresowanym dzieciakom wnętrze i wyposażenie radiowozu odpowiadając cierpliwie na ich pytania. Naprawdę miło było ujrzeć coś takiego w piątkowy wieczór #krakow #policja #dzieci #czujedobrzeczlowiek
#truestory
#narkotykizawszespoko
#uzaleznienie
#pieniadze
Chcielibyście #ama z gościem, który w dwa lata #!$%@?ł fortunę na kokainę?
W grubym skrócie.
W wieku 17 lat pierwszy raz starsi koledzy poczęstowali linią na imprezie. Nie chcąc odstawać od reszty, czując się po tym niezniszczalny i wszechmogący, myślałem,że jestem zajebisty. Imprezy były coraz częściej. Bogatsi koledzy sypali, to i łatwiej się brało. Po 18 lub 19 urodzinach, praktycznie każda weekendowa impreza wiązała się z alko+koko. Spust do chlania niewiarygodny. Bez dodatków 4 piwa i prawie trup, po używkach