#anonimowemirkowyznania Byłem na koncercie metalowym i spotkałem tam moją kierowniczkę z roboty, kobiete 40 letnią(1979 rocznik), jest takim zadbanym milfem, ale ja nie o tym. Otóż do tej pory utrzymywaliśmy dystans do siebie, taki jak to w pracy, a gdy ją spotkałem na koncercie to ona poczuła we mnie bratnią duszę z nią piłem i przytulałem się do niej - teraz jestem stremowany przed przyjściem do pracy w poniedziałek, bo nie wiem
Najlepsze przy śmierci kogoś znanego są te edgy osobniki "ohohoho nie znałem. CZAICIE? JA NIE ZNAŁEM. NIE WIEM KTO TO NAWET. N I E W I E M". I się chwalą niewiedzą zamiast wyklepać ksywkę / nazwisko w google. Tfu na takich, chwalić się takimi rzeczami, do czego to doszło.
Hej #neuropa o co chodzi z tym bólem dupy antypolaków z #4konserwy i #konfederacja o nobla dla rodaczki? Ze cztery wpisy w gorących widziałem. Jakiś spóźniony zapłon czy nowy wróg publiczny chołoty?
#bekazkatoli Wiecie, że w Polsce B istnieje trend zawierania związku małżeńskiego po tym jak dziewczyna wpadnie w chłopakiem? I koniecznie ślub kościelny + huczne wesele. Im dalej na wschód Polski tym gorzej. Wszystko w imię "bo co ludzie powiedzą". XDDDDD
@Raphaell_Q: Myślę o tym już od dłuższego czasu. Jednak wizja, że mógłbym zostawić moich najbliższych (z którymi bagatela i tak nie mam kontaktu) mnie przerasta i odstępuję od tej decyzji. Myślę, że wynika to z samotności, braku znajomych, braku zrozumienia najbliższego otoczenia, braku poczucia jakiegokolwiek sensu. Przecież wszystko jest takie małe i takie miałkie w obliczu absolutu, prawda? Objawy się drastycznie nasiliły, gdy dowiedziałem się, że miłość mojego życia postanowiła być
Mireczki chętny ktoś, żeby pograć w wowa? Może być clasic albo normalny, na normalnym preferuje grę deathknightem, jestem na początku gry, tj. 56 lvl, na classicu nigdy nie grałem i jestem otwarty ( ͡°͜ʖ͡°) #worldofwarcraft #wowclassic #wow #szukamgraczy
@SzympekSzympkowiak: Zostaję na tym Golemaggu, nie chce mi się po raz drugi wychodzić z kolejki. Jest 14, grę kupiłem o 10, nie stworzyłem nawet postaci xD
Z powodu braków kadrowych, z racji faktu, iż są tam naprawdę różni ludzie, stosuje się 'zalekowanie' pacjentów, żeby byli spokojni i nie chodzili po nocach. Efektem tej praktyki są śpiące całymi dniami zombie (nie można spać, bo od razu cię budzą xD, bo byś chodził w nocy) krzątające się po korytarzach, bez sensu, bez żadnego celu. Dostaniesz taką dawkę leków, żebyś był miły, potulny i co najważniejsze - nie sprawiał problemów (problemem