Może to być Brabancka wiocha, może być Flevoland, byle był internet do pracy :p
Może to być Brabancka wiocha, może być Flevoland, byle był internet do pracy :p
DJI GSPro - dla mnie był to istotny argument bo latam sporo misji liniowych
Hiszpanie w czasie pandemii borykają się dodatkowo z powodzią... Dwa kataklizmy naraz to scenariusz, który zdaje się też coraz bardziej realny także dla Polski. Według danych bardzo prawdopodobna jest w nadchodzących miesiącach susza.
zW lutym resort gospodarki morskiej straszył w mediach bezdeszczowym latem. Teraz na alarm biją Wody Polskie, twierdząc, że czeka nas również sucha wiosna. O rosnącym deficycie opadów i kurczących się zasobach wody wiadomo jednak od dawna.
zimport pandas as pd
sklepy = []
dlugosci_kolumn = []
df = pd.read_csv('plik.csv', header=0)
SklepyCSV = df.columns
for sklep in SklepyCSV:
sklepy.append(sklep)
for produkt in sklepy:
dlugosci_kolumn.append(len(df[produkt]))
Cześć wszystkim. Mieszkam w Auckland w Nowej Zelandii, mam 40 lat, jestem inżynierem, pracuję w dużej firmie konsultingowej. Jeżeli ktos jest zainteresowany to odpowiem na wszelkie pytania związane z pracą, życiem, emigracją, wizami itp.
zWykop.pl
Niech mi ktoś to wytłumaczy: 2 tygodnie bez deszczu w Polsce i mamy alarm z powodu suszy i w mediach breaking news "spalimy się żywcem" i wypowiedzi ekspertów typu "aby wyrównać poziom wód w Polsce deszcz musiałby padać bez przerwy 2 miesiące". 1 tydzień deszczu w kraju i breaking news "podtopienia, zalania, możliwe powodzie". O co chodzi? Nie pogłębia się koryt rzek, nie ma u nas systemu
Dużo zależy od tego jak opad jest rozłożony w czasie, teraz mamy często deszcze bardzo silne i krótkotrwałe, przez co gleba nie jest w stanie przyjąć całej objętości wody która spadła. Jej nadmiar spływa do kanalizacji lub rzek.