Właśnie tak mi się wydaje. Ale ktoś kto jest instruktorem jazdy mówi mi, że 30 km/h. W necie na jednej stronie też tak znalazłem. Próbuję szukać wyjaśnienia w przepisach, ale nie znalazłem.
@pastibox: Przecież otrzymanie pozwolenia na budowę =/= automatycznemu rozpoczęciu inwestycji. Zgodnie z prawem budowlanym Inwestor ma 3 lata na wbicie łopaty w ziemię, żeby decyzja mu nie wygasła. Po wbiciu łopaty w ziemię i ogrodzeniu placu budowy i tak dalej nie musi nic budować - może czekać na lepsze czasy.
Według PKOReaseach przygotowało raport gdzie piszą, że ceny do Q1 2023 spadną między 0-5%. No kto by się spodziewał. Ci analitycy to jednak zachowawczy są. Według WKP Investments będzie więcej XD, zobaczymy znowu kto ma rację :)
@pastibox: chyba bardzo potrafisz czytać tego, co sam wklejasz. Masz jak byk w tekście 2q22- 1q23:
"spadek cen mieszkań w okresie 2q22- 1q23 w przedziale 0% do -5%." Czyli w rok spadnie o 5% a może nie, bo będzie 0%. o jakim q/q piszesz xD
Po drugie, nie żartuj i nie próbuj mi udowadniać niewiedzy, bo się tylko ośmieszasz. Spadki rzędu 0-5% a wzrost średnich cen transakcyjnych mieszkań np.
@pastibox: Możliwe, że optymistyczne, dlatego ja sam pisałem w pierwszym komciu o 5-10% a nie 0-5%. Let's see, ale kawalerek dla każdej zielonki z wykopu w gratisie przy zakładaniu konta nie będzie
@pastibox ja tylko przypomnę, że gro osób bierze kredyt tylko na nieruchomość a wykończenie (stała zabudowa) jest finansowane przez kredytobiorców ze środków własnych. To podbija wartość nieruchomości, więc jakby przyszedł spadek cen za m2, to jest znacząco rekompensowany przez wykończenie
Czy banki dają kredyty hipoteczne w wysokości ~1/4 ceny hipoteki? Mam jakieś 300k, nieruchomość kosztuje z 400k i nie wiem czy bank nie machnie na to ręką.
@Disegno: Opinie rabinów są podzielone. Na razie widziałem tylko komentarze osób, którzy piszą, że nie mieli żadnych problemów po wakacjach covidowych brać coś na krechę
@Disegno co to znaczy to mityczne "odbieraja negatywnie". Spotykam sie z nim kolejny raz. Nikt z kim rozmawialem nie miał problemów z kredytem po wakacjach covidowych. Nie będzie mechanizmu wprost zezwalającego na takie działania dla banków również w nowej ustawie (miejmy nadzieję).
Rok-dwa splacania regularnie i wracasz do lask w oczach banków. Jezeli nie będzie jakiegoś haczyka w samym projekcie ustawy, to dla mnie win-win sytuacja.
@Disegno: Lel, na pewno działają na zero. To ma być przeniesione w czasie a nie anulowane. Już pomijam rekordowe zyski z gnębienia kredytobiorców i łapania śmiesznie dużej ilości kasy na śmiesznie nisko oprocentowanych lokatach.
@Disegno: "Też tak reaguję, gdy słyszę teksty ,,banki żyją z gnębienia ludzi". Jak WIBOR był 0,2% to też jęczałeś, że jesteś uciskany, czy wtedy banki były jeszcze OK?" xDˣᴰ
Za bardzo czytać i interpretować tekstu pisanego to ty nie umiesz, nie? Odnosiłem się do twojego jojczenia, że banki matko bosko stracom kupę siana i z czego one będą żyli te biedne bankstery. Nie mam nic przeciwko podnoszeniu stópek to the moon.
Taki pomysł mam: jeśli każdy będzie mógł skorzystać z wakacji od kredytu, to idę w to i środki na ratę przeznaczę na nadpłatę kredytu. Jest jakaś wada tej opcji? Aktualnie nie mam problemów ze spłatą. #finanse #kredythipoteczny
Opinie rabinów są podzielone czy bank sobie odnotuje w BIK, że tak zrobiłeś czy nie. Na razie widziałem tylko komentarze osób, którzy piszą, że nie mieli żadnych problemów np. po wakacjach covidowych brać coś na krechę
Ja zamierzam skorzystać. Kredyt hipoteczny jest jedynym jaki zamierzam posiadać zanim nie spłacę tego. Także BIK może mnie cmoknąć. Jak coś sobie odznaczą, to za rok-dwa to wykreślą i
#mecz