Po akcji z Glińskim i urodzinami Mazurka, przyznaję - starałem się go bronić. Chciałem oszukiwać sam siebie, że może to tylko jego praca i to jest niezależny dziennikarz. Ale szybko wyszło, że to zwykły pisior na usługach partii. Teraz już nawet tego nie ukrywa.
Wielka ewakuacja ludzi z PO po kasę do Brukseli
To by było na tyle w kwestii tego po co się idzie do władzy w naszym kraju...
z- 37
- #
- #
- #