Desant w Bremerhaven. Chińskie elektryki zaleją Europę? Niemcy alarmują.
To wypowiedzenie wojny w celu podboju europejskiego rynku - grzmi niemiecki "Tagesschau" opisując rozładunek 3000 samochodów elektrycznych z Chin, które przypłynęły do portu Bremerhaven. W przyszłości liczba takich transportów ma ulec zwiększeniu, a nasz zachodni sąsiad czuje że ten wyścig przegrywa
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 363
Komentarze (363)
najlepsze
A nie, czekaj, po co nam port jak mamy w Bremie.
Najwięcej i tak traci na ociepleniu klimatu xD ja kaloryfery miałem włączone może 2 tyg w tym roku
Koszty produkcji nie sa powodowane normami skoro moge sobie zamowic cos z chin co spelnia te same normy ale kosztuje 10x mniej. Jak potrzebowalem prototypowe ilosc (5 sztuk) plytek drukowanych razem z montazem zarobic, to jedyna firma
@MadJack47: zainteresowałem się, skąd idą przelewy, do kogo i w jakich kwotach?
@Apdl:
Nie, nie potrzebujemy. Bo dasz im kilka lat i #!$%@?ą kolejną gałąź przemysłu. Tak, jak było z włókienniczym, hutniczym, maszynowym, elektronicznym i pewnie jeszcze jakimiś, o których zapomniałem.
A tak się nieszczęśliwie składa, że Polska - mimo braku własnej marki - produkuje bardzo dużo dla całego zachodniego przemysłu motoryzacyjnego. Firmy, o których nawet nigdy nie słyszałeś, są podwykonawcami dla praktycznie każdego dużego koncernu... z wyjątkiem
@teh_m: @Apdl Ale przecież UE na własne życzenie przegrywa ten wyścig. i to chyba celowo nawet. Może europosłowie są sponsorowani przez Chińczyków? Ani jedna rzecz produkowana w UE nie jest tańsza niż produkowana poza UE. Otwórzcie import żywności z Ukrainy to rolnictwo zostanie rozdupczone, bo nawet podstawowe produkty są dużo tańsze kilka km poza UE.