Rewolucja rowerowa w UK. 2 mld funtów na budowę komfortowych dróg dla rowerów
Ponadto przepisywanie rowerów na receptę przez NHS (ichniejszy NFZ). Podstawowy angielski się przyda. Tak jak w UK.
m4kb0l z- #
- #
- #
- #
- 336
Ponadto przepisywanie rowerów na receptę przez NHS (ichniejszy NFZ). Podstawowy angielski się przyda. Tak jak w UK.
m4kb0l z
Komentarze (336)
najlepsze
Przecież u nas nawet rowery są uważane za niektórych za lewackie.
Od lat mądrzy ludzie mówili, żeby zrobić coś z energetyką, że z górnictwem trzeba zrobić porządek bo to
Przydałoby się to u nas. Byłby koniec największych raków w polskich drogach rowerowych - zbudowanych z kostki i będace niemal integralną częścią chodnika.
Czy większość obywateli wolałaby gdyby te pieniądze, dodam że ICH pieniądze, zostały przeznaczone na służbę zdrowia czy na prymitywna propagandę partyjną? Pytanie retoryczne, więc można sobie odpowiedziec samemu w myślach.
Podobno ruch rowerów od początku pandemii wzrósł w mieście o ponad 60%. Jeżdżę do pracy i rowerem i samochodem,
@Anthrax91: Panie, tak wygląda w bardzo wielu miastach.
Komentarz usunięty przez moderatora
W UK to był kilka lat temu było głośno jak prywatne firmy na tym zarabiają na szpitalach, szkołach itp.
Prywatne firmy w UK będą chciały na tym zarobić a nie dokładać, "toll bike roads" brzmi interesująco.
Już wolę by podnieśli podatki na chwilę w tym celu jak Council tax, albo jeszcze lepiej skasowali tripple lock, czy ograniczyli benefity dla
@rol-ex: Tylko że MK to młode miasto-ogród zbudowane od zera od początku projektowane jako przyjazne mieszkańcom. Trudniej coś zaprojektować, mając do dyspozycji zabudowę i siatkę ulic rozwinięte przez dziesiątki i setki lat.
Polska powinna postawic na drogi rowerowe i produkcje hulajnog i rowerow elektrycznych. W nastepnym etapie skuterow i pojazdow wspierajacych jak wozki czy krzesla inwalidzkie, a pozniej auta elektryczne.
Rowery i e-hulajnogi są lewackie. Prawilni Bolacy (90% deklaruje się jako parijoci) utrzymują przemysł u Niemca. xD
@AlekGames ciekawa myśl, w sumie nie pomyślałem o takim kontekście.
Trzeba zacząć namawiać swoich najbliższych, już kilka osób wsadziłem na rower i czasem miło usłyszeć że pojechali do piekarni albo na pocztę rowerem :)
@engels: Bzdury piszesz, chodzi o zrównoważony transport, kto musi jedzie samochodem, kto nie musi rowerem i UTO, komunikacją zbiorową. Bo więcej rowerów = mniejsze korki i większe bezpieczeństwo.