Zdiagnozowano u mnie rakowiaka. Chce utrzymać rodzinę po operacji.
Hej. Mam nazywam się Mariusz Łaszewski. I chciałem was prosić o pomoc. Zdiagnozowano u mnie rakowiaka płuc. Właśnie trwają dyskusje ile płuca mi wytną. Być może skończę z jednym. Przeżyje. Z tym że zostanę bez dochodu przez kilka miesięcy. Niestety moje ubezpieczenie nie pokrywa czegoś takiego....
laszewskimariusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 196
Komentarze (196)
najlepsze
Jeżeli chodzi o zabiegi endoskopowe i nowotwory to jeżeli chciałbyś zmaksymalizować długość życia (czyli czas do wystąpienia przerzutów) to jednak lepiej dać się otworzyć bo nigdy nie wiadomo co tam zastaną pomimo licznych badań obrazowych.
Być może zabrzmi trochę płaskoziemsko czy antyszczepionkowo, ale uważam że biopsjie mogą bardziej 'zezłościć' nowotwór, przy okazji przeszczepić komórki gdzieś na około. Podobne zdanie mam przy endoskopowej operacji. Chyba w przypadku tego
@FulTun: mam dużo oszczędności także na czarną godzinę oraz dużo odkładam co miesiąc, niedoczekanie twoje. Trzeba się edukować, pracować i tyle
Po co to robisz? Myślisz że w jego sytuacji lepiej byś sobie poradziła?
Może jakimś wyjściem byłby powrót do PL na te kilka miesięcy, będziesz miał i ubezpieczenie i tańsze życie.