Co do spania - argumentowałbym, że mamy zachowaną ciągłość, przełączamy się tylko w nieco inny tryb. (Chociaż w sumie nie wiem co się dzieje między fazami REM).
Rozkminiałem kiedyś ten problem w temacie przeniesienia świadomości do komputera. Oto co wymyśliłem:
Komórki nerwowe giną cały czas, ale tracąc jeden neuron nie tracimy ciągłości świadomości. W związku z czym podobnie będzie z dodawaniem jednego neuronu. Dlatego najpierw musimy doczepić do mózgu przez interfejs nerwowo-cyfrowy
Meh. Każdy choć trochę interesujący się Star Trekiem ma takie rozkminy daleko za sobą ;) Można tylko zaakceptować albo zanegować. Nawet przy wariancie Materia -> Energia -> Materia trzeba zaakceptować fakt, że materia którą miałeś w d*pie, teraz może być mózgiem, a skoro żyjemy na planecie z zamkniętym obiegiem materii, to ta obecna w naszym mózgu bywała gorszymi rzeczami niż własną dupą ( ͡°͜ʖ͡°) Kiedy wymyślą
Komentarze (8)
najlepsze
Rozkminiałem kiedyś ten problem w temacie przeniesienia świadomości do komputera. Oto co wymyśliłem:
Komórki nerwowe giną cały czas, ale tracąc jeden neuron nie tracimy ciągłości świadomości. W związku z czym podobnie będzie z dodawaniem jednego neuronu. Dlatego najpierw musimy doczepić do mózgu przez interfejs nerwowo-cyfrowy