Wpis z mikrobloga

W ogóle to jak Kevin Komar zniszczył swoją karierę cwaniakowaniem i robieniem z siebie gwiazdy na festynie w Nowym Wiśniczu to jest materiał na jakiś stand-up. Chłop przycwaniakowal, uderzył nie tego co chciał, złamał sobie na nim rękę i tak oto z bycia głównym bramkarzem klubu ekstraklasy grzeje ławę xD
#mecz
  • Odpowiedz