[smk666]

Czy ktoś może wie o co chodzi z tym co oni pieprzą w temacie cen energii od 1 Lipca?

Tutaj jest napisane, że od 1 lipca obowiązuje cena maksymalna na poziomie 500 zł/MWh netto a w cenniku Energi, np. dla taryfy G12w wiszą ceny niemal dwukrotnie wyższe, 0,90 zł/kWh na szczytowej i 0,59 zł/kWh na pozaszczytowej (+ oczywiście opłaty przesyłowe, akcyza, VAT więc ostatecznie wyjdzie pewnie bliżej 1,50 i 0,90 zł/kWh z przesyłem i podatkami).

To Energa nie musi stosować się do tego limitu czy co, skoro "goła" cena energii netto jest wyższa niż "urzędowa", nawet na tańszej pozaszczytowej taryfie? Druga sprawa - już teraz po skończeniu się puli kasują 0,698 zł/kWh, to co, nagle będzie taniej a nie drożej?

#energetyka #energa #kiciochpyta

[nomadicgoogler]

@smk666: bo problem polega na tym, ze ceny energii [dla nas] sa zabezpieczane kontraktami terminowymi. Czyli w MOCNYM skrocie: ceny sprzedaży dzisiaj zostały ustalone [kupione na rynku] rok temu, stad te wszystkie programy pomocowe pis i teraz kontynuacja po zeby zniwelować różnicę, a za ktore i tak my wszyscy placimy wyzszymi cenami wszystkiego. Problemu by nie było, albo byłby ale nie na taka skale, gdybysmy mieli tansze zrodła pozyskiwania energii, czyli

[smk666]

@nomadicgoogler:
No jasna sprawa, że produkcja energii to jest u nas tragedia ale chodzi mi tu bardziej o samą końcową cenę. Ustawa mówi, że od lipca prąd nie może kosztować więcej 500 zł/MWh netto a Energa ma w cenniku na ten okres 903,90 i 588 zł/MWh a już dziś kasują 698 zł/MWh od tych, którzy przekroczyli limit 1500 kWh na 2024 rok.

[radmen2]

@smk666: Bo tyle wynosi standardowo cena, zamrożona cena oczywiście obowiązuje, ale na stronie masz ceny taryfowe zatwierdzone przez URE.

[smk666]

@radmen2:
Ok, czyli tak jak od 1 stycznia do 30 czerwca była cena zamrożona 325,40 / 502,40 zł/MWh dla pierwszych 1500 kWh to teraz będzie max 500 zł/MWh bez limitu zużycia, zgodnie z:

Na drugą połowę 2024 r. zostanie przedłużone obowiązywanie ceny maksymalnej za energię elektryczną. Cena zostanie ustalona na poziomie 500 zł/MWh bez względu na zużycie.

?

Przestaliby w końcu kombinować jak konie pod górę tylko zrobili bezpłatną energię dla