Wpis z mikrobloga

to proces całkowitej i odwracalnej utraty świadomości

jak idziesz spać i budzisz sie rano nie pamietajac zadnych snów to takie samo uczucie
  • Odpowiedz
@aptitude uczucie jakbyś zaliczył instant zgona z urwaniem filmu włącznie. Samo wybudzenie to jak poranek po ostrym chlaniu ale bez bólu głowy. Wstajesz i czujesz jeszcze ze 2 promile w głowie i chodzisz podobnie ( ͡º ͜ʖ͡º). Ja osobiście jeszcze czułem kilka dni w gardle i płucach nieprzyjemnie po intubacji. Ogólnie 4/10
  • Odpowiedz
@aptitude: Ja miałem całkowitą 4 razy. Idziesz spać nic nie pamiętasz. Nie wiem czy wszyscy tak mają ale ja miałem nieodpartą chęć na rozmowę z kimkolwiek aż mnie nosiło...
  • Odpowiedz
@aptitude: nie wiem co w tym fajnego. Odpływasz, potem się budzisz trochę zdezorientowany i tyle. Nie czujesz upływu czasu jak podczas snu. To odpływanie w moim odczuciu zupełnie neutralne, a nie tak przyjemne jak przy zasypianiu.
  • Odpowiedz
@aptitude: ja miałem w wieku 12 lat około. Po prostu stoi nad tobą czterech lekarzy i po sekundzie budzisz się w łóżku po operacji xd teleport, nic pomiędzy
  • Odpowiedz