Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Gorbo2004: ścisnąłeś kleszcza i urwałeś mu łeb. Ten glut to flaki ;) Na przyszłość, krople lub obroża lub tabletki i kleszcza wyjmuj wcześniej go obracając (3/4 obrotu wystarczy, kierunek dowolny)- dzięki temu zadziory, które ma na ryjku powinny się złożyć i nie zostać w ranie. Kleszcza najlepiej usuwać pętelką lub kleszczołapkami. Penseta niestety często je wyciska.
  • Odpowiedz
  • 1
@LM317K wydawało mi się że był w całości z głową i oczami ale jakby się skitrał nagle w środku, leży gdzieś zawinięty w śmietniku nie chce robić już ekshumacji.
  • Odpowiedz
@Gorbo2004 z tymi kombinerkami to dojrbales. Chwyta się końcówkami opuszków, paznokciami albo penseta jak kot z tych niewierzących się jak najbliżej ciała, a nie ściska tego bąbla, jedno przekręcenie i pewne wyrwanie i po kleszczu. Na wsi u dziadków potrafiłem po 20 wyrwać jednego wieczora wiejskim biednym pieskom i żadnego tak nie #!$%@? jak Ty, powinny wychodzić całe a nie #!$%@? i odnóża w kocie zostawiłeś, no ale się zagoi i nic
  • Odpowiedz