Wpis z mikrobloga

#medycyna
Może głupie pytanie, ale nadepnąłem na jakiegoś starego gwoździa. Minimalnie, nie było krwi, tylko zaczerwienienie i może tam milimetr a nawet mniej widocznego przebicia jakby. Przemyłem mydłem, ale moje pytanie, czy jest jakaś szansa, ze mógłbym tężca złapac przez to? Kiedys czytałem, że można dostać od nadepnięcia na zardzewiały gwóźdz, tylko nie wiem czy wystarczy malutki kontakt, czy on musi sie wbić. Mam wrażenie, że lekarz by mnie wyśmiał jakby to zobaczył, bo obstawiam, że za pare godzin nawet nie bedzie widac tego xD
  • 2
  • Odpowiedz
@DoubleWu: octaniseptem zrób i tyle, ew. kup tribiotyc w saszetkach. Ja za dzieciaka jak dużo sie po budowach bawaliśmy to dwa razy mocno nadepnąłem, raz tak fest że prawie na wylot, nikomu z rodziny nie powiedziałem ale wtedy wodą utlenioną sobie odkaziłem. Zobacz tylko czy nic nie zostało, mi chyba coś zostało i do dziś odcisk/zgrubienie w tym miejscu mam, a od tego czasu minęło ponad 15 lat :/
  • Odpowiedz
Ogólnie to co jakiś czas powinno się stosować dawkę przypominająca na tężec, z tego co wiem to co 10 lat od ostatniego szczepienia
  • Odpowiedz