#ksiezyc #astronomia #kosmos Przedwczoraj w nocy oglądałem pierwszy raz księżyc przez teleskop i przeleciał jakiś obiekt na tle jego (części) tarczy a potem pojawił się dłuższy cień. Trwało to pół sekundy może. Coś tam teraz lata dokoła czy kosmici czy jak?
nie to był mały obiekt i cień na tarczy księżyca taki podłużny. Coś jakby ewidentnie leciało nad księżycem
@wpisynienawisci: Czyli twierdzisz, że widziałeś jednocześnie ten obiekt i zaraz obok rzucany przez niego cień na Księżycu? Oba te elementy jednocześnie?
@Rancor: najpierw czarną kropkę, za ułamek sek. cień ale dłuższy niż kropka. Ale oczywiście mogę się mylić, to był początek obserwacji, jeszcze nie byłem max skupiony.
@Antybristler: tak ale to była taka ostra kropka, nie te rozmyte owady. To by musiało być coś co leciało na tyle blisko księżyca, że szybko pojawił się cień, był nieduży ale długi czyli jakby źródło światła było od w kierunku w jaki leciał obiekt. Tzn tak mi się wydaje ( ͡°͜ʖ͡°)
@wpisynienawisci Obiekt musiałby mieć przynajmniej kilkadziesiąt kilometrów długości, to musiałaby być bardzo duża asteroida a te są katalogowane w znacznie większych odległościach od Ziemi. Zresztą sam Księżyc jest stale monitorowany, też przez amatorów więc byłoby o tym głośno. Dla porównania ta która wybiła dinozaury miała około 10 kilometrów, taka kilka razy dłuższa wzbudziłaby panikę ogólnoświatową już parę miesięcy wcześniej.
źródło: 21_32_04_f10632
Pobierz@wpisynienawisci: Czyli twierdzisz, że widziałeś jednocześnie ten obiekt i zaraz obok rzucany przez niego cień na Księżycu? Oba te elementy jednocześnie?
To by musiało być coś co leciało na tyle blisko księżyca, że szybko pojawił się cień, był nieduży ale długi czyli jakby źródło światła było od w kierunku w jaki leciał obiekt. Tzn tak mi się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)