Wpis z mikrobloga

czołem
Może ktoś z was będzie w stanie doradzić mi w temacie układania paneli.

Robię na poddaszu pokój dla synka. Ścianki działowe już postawione, została podłoga. Podłoga jest z desek, na legarach. Na tym płyty osb. Wcześniej były tu położone jakieś starożytne panele, pod którymi były podkłady piankowe 5mm i pod tym jeszcze jakiś cieniutki podkład 2mm.
Wszystko wywaliłem do płyty osb i teraz chcę położyć panele na nowo. Jak zrobić to żeby było zgodnie ze sztuką, jednoczesnie przy tym nie bankrutując. Pokój ma jakieś 9-10m2, jest nad kuchnią (więc komfort też nie musi być top premium). Na panelach pewnie i tak wyląduje jakaś wykładzina w ulice ;)
Chciałem położyć pod spód korek, jednak ceny tego materiału tak wystrzeliły do góry, że zapłaciłbym za niego pewnie tyle samo co za panele xD
Panele mam już wybrane - 7mm Swiss Krono.


#remont #remontujzwykopem
  • 7
  • Odpowiedz
@Dziki_czoug: jak równa płyta osb to wystarczy cokolwiek 1mm aby nie trzaskały i tyle (czym cieniej tym lepiej panele nie moga sie uginac bo ci zacznie skrzypiec trzaskac denerowac sie na krawedziach i lapac wilgoc), podkłady nie mają sensu, chyba że super twarde to lepiej kolejną osb daj w inny sposób płyty połóż aby się nic nie uginało nawet jak poprzednie sie ugina tak do do wyrównania, a pomiędzy jakąś wełne
  • Odpowiedz