Wpis z mikrobloga

Mam pytanie, kilka miesięcy temu wysłałem na email stopagresjidrogowej video jak koleś wyprzedaż na pasach i przez skrzyżowanie jedzie z skrajnego prawego prosto, mimo że skrajny prawy jest do jazdy prosto. Dostaje maila że prowadzone są czynności wyjaśniające w trybie art. 54§1Kpo. I wzywa mnie się do złożenia zeznań z oznajmieniem art. 234 KK za fałszywe oskarżenie oraz treści art. 233§1 KK za zeznanie nieprawdy. Do tego dochodzi (art. 41 § 1 kpw w zw. z art. 177 § 1 kpk) i art. 49 § 1 kpw itd. Ogólnie jak by film wysłany nie wystarczył i musiał bym zeznać że to co na filmie jest prawdą xD

Ogólnie nie mam ochoty i czasu na dalszą zabawę z naszym poj... prawem. Czy mogę przy stawieniu się odmówić zeznań albo powiedzieć ze nie pamiętam i olać sprawę?

#pytanie #pytaniedoeksperta #radcaprawny #policja #heheszki #kamerasamochodowa #piratdrogowy
  • 20
  • Odpowiedz
@airflame możesz się pojawić i powiedzieć, że nie pamiętasz. Jednak w większości przypadkow wezwania są kierowane w taki sposób, że stawienie się jest obowiązkowe. Ja przykładowo nie pamiętam co miałem 4-5 dni temu na obiad, a co dopiero sytuacji sprzed kilku miesięcy ;)
  • Odpowiedz
@airflame: technicznie w ten sposób policja sprawdza czy faktycznie ty to ty, że nie jakiś random sobie twoje dane podał zgłaszając to online

praktycznie po prostu nie chce im się brać za to odpowiedzialności
  • Odpowiedz
  • 0
@Catmmando:

Uczestniczącemu w przesłuchaniu przysługuje prawo złożenia wniosku o niezamieszczanie w protokole danych dotyczących miejsca jego zamieszkania i miejsca pracy.


Wydaje mi się że mogę tak zrobić.
  • Odpowiedz
@airflame pewnie będą. Zależy od drugiej strony. Nawet w głupim przypadku złożeniu zawiadomienia o przestępstwie jesteś wzywany jako świadek i straszony karą za nie stawienie się. Głupie podejście i niestety brak anonimowości w zgłaszaniu przestępstw lub wykroczeń to jedna z bolączek policji.
  • Odpowiedz
@airflame chyba nikt tego nie rozumie. Zgłaszając kradzież byłem wzywany jako oskarżony?! Czy jakiś podobny paradoks. Znam przypadki gdzie w zgłaszano przestępstwo lub wykroczenie i nie da się pozostać w takim przypadku anonimowym. Nie muszę mówić jak się to kończyło... Szczególnie jak udowodniono winę. Jedna z takich osób wyjechała za granicę dla własnego bezpieczeństwa ;)
  • Odpowiedz