Wpis z mikrobloga

@smialson: Tak. Usyk został prawie przekręcony z Joshuą, gdzie zdominował walkę zupełnie, a co dopiero z Furym, gdzie walka może być wyrównana. Z kolei przed czasem Usyk też nie wygra, bo nie ma ciosu nokautującego, a Fury był w stanie przetrzymać bomby Wildera czy Ngannou.
Poza tym sędzią ringowym jest Mark Nelson, czyli gość, który ma dużą tolerancję jeśli chodzi o brudny boks, faule etc., co z kolei powinno mocno faworyzować
  • Odpowiedz