Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja

Jak Zełeński zmieniał ministrów czy generałów to był pisk przez następny tydzień, że "trwa walka o władzę na Ukrainie", "prezydent pozbywa się politycznych konkurentów", "administracja w skrajnym konflikcie z prezydentem" a jak Putin sobie wymienił szojgu to gitarka. Bardzo ciekawe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 8
  • Odpowiedz
@SoplicaTadeusz:

Bo wszystko zależy w jakim kontekście jest to robione.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to Zełeński wymieniał całą kadrę dowódczą, gdy na światło dzienne zaczęły wychodzić m.in. luki w obronie (a raczej brak jakichkolwiek pozycji obronnych), jakieś skandale korupcyjne... jakieś oskarżenia o niskiej skuteczności wojska itd. itd.

Chyba widzisz różnicę, nie? :)
  • Odpowiedz
Bo wszystko zależy w jakim kontekście jest to robione.


@Thorrand: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla Ukrainy to metafizyka spotkanie z najwyzszym, dla Rosji to kwestia naturalna, dymisja jak dymisja xDD
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Thorrand No to jeśli prezydent wymienia słabych dowódców to dobrze i tylko się cieszyć. Mi tylko chodziło o to, że przy tych wymianach na wykopie zaczęły się pojawiać niemal teorie spiskowe, że Ukrainie grozi bunt i załamanie, bo Zełeński zmienił Generała xD
  • Odpowiedz
@SoplicaTadeusz:

No bo to wynikało z propagandy sukcesu. Przez 2 lata czytałem niemal dzień w dzień, jaki to Załużny jest genialnym dowódcą. W dodatku takie opinie wygłaszał Kurczak Wolski i Mateusz Lachowski, że ma pełne zaufanie żołnierzy itd.

A tu nagle zaczęły wychodzić ogromne zaniedbania... no słabo to wyglądało. Cóż ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz