Wpis z mikrobloga

- Na pewno Szmydt pracował z białoruskimi służbami specjalnymi i nie mam żadnych wątpliwości, że w pewnym momencie do gry weszły służby Federacji Rosyjskiej - mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. W wywiadzie dla RMF FM zastrzegł, że sprawa sędziego Tomasza Szmydta jest "szokującym" skandalem, ale z pewnością "nie największym, bo wiele przed nami".


Ciekawe czasy przed nami
#bekazpisu
  • 5
  • Odpowiedz