Wpis z mikrobloga

  • 349
@InnyWymiar90:
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa...
- Dzień dobry, zapraszam Pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jakuzzi, można korzystać do woli.
Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak.
Następne
  • Odpowiedz
@K-S-: a to akurat też prawda. pracowałem z typem który był na jakimś miesiącu próbnym w seminarium z poważną intencją zostania kapłanem- to było coś w stylu warsztatów dla ministrantów. Kminił, że to co sie tam #!$%@?ło tak go odrzuciła, że po tygodniu #!$%@?ł do domu w podskokach xD
w sumie to dziwne, że wśród alumnów ładowanie się po celach jest mniej przypałowe dla ich przełożonych, niż spotykanie się z babami.
  • Odpowiedz