Wpis z mikrobloga

@matti-nn: jak przejdziesz do Twittera i z niego otworzysz zdjęcie w pełnej jakości to pierwszy PESEL ze środkowej listy jest nawet całkiem nieźle widoczny. Pierwsze cyfry odczytasz bardzo łatwo, a kolejne z lekkim trudem. Trochę wysiłku i wiedzy, a kilka z nich uda się odszyfrować.
  • Odpowiedz
@matti-nn: trochę nabazgrane, niektóre cyfry wyglądają tak, że można dopisać kilka pod nie, ale algorytm twierdzi, że ten jest prawidłowy i mimo wszystko bazowałem na tym co udało się odczytać i dopasowywałem jedynie te mniej czytelne i jak dla mnie wygląda na bardzo prawdopodobne. A to tylko około dwóch minut używając jedynie przybliżenia zdjęcia i narzędzia do weryfikacji numeru PESEL. Przy obróbce zdjęcia spokojnie jeszcze kilka uda się odczytać.
  • Odpowiedz
@a__s prośba by ktoś z modów zeedytował mój komentarz i ukrył PESEL, bo wiceminister już usunął to zdjęcie i nie ma co dłużej tego trzymać, a ja edytować już nie mogę. A inny użytkownik może zgłosić z adnotacją, że sam bym to już zmienił, ale nie mogę.
  • Odpowiedz