Wpis z mikrobloga

  • 1
@Stabilizator: Bo Rosji bardzo ciężko byłoby zaatakować Polskę, dopóki nie opanowałaby Ukrainy.
A Polska to nie 15-latka, a NATO to nie jej ojciec, by miało coś do gadania, na co Polska wydaje pieniądze, lub gdzie wysyła swoje wojska - ale oczywiście w dobrym guście byłoby aby inne kraje członkowskie NATO także wspierały Ukrainę, oraz Polskę.
W każdym razie pytanie jest nie o strategie NATO, tylko o uniknięcie nieuchronnych, nieciekawych wydarzeń (wojny)
  • Odpowiedz
  • 0
@yannikto: Nie, bo nie przewiduję dzielenia Ukrainy na żadne sektory. Z punktu widzenia Polski ta wojna musi się skończyć albo kompletnym przywróceniem stanu terytorialnego UA z 1 stycznia 2014, albo w najgorszym wypadku by Rosjanom nie udało się przejść przez Dniepr, tym samym zbliżając się niebezpiecznie do południowo-wschodnich granic Polski.

W odpowiedzi jako zadania pomocnicze miałem na myśli obstawienie ukraińsko-białoruskiej granicy od granicy z Polską do Kijowa, oraz inne zadania typu
  • Odpowiedz
  • 1
@Stabilizator: A kto powiedział, że dostaniemy po pupie? Wojsko białoruskie? Nie rozśmieszaj mnie. Jeśli wojna jest nieuchronna, a taka będzie w przypadku wygranej Rosji nad Ukrainą, to lepiej starać się prowadzić ją w pierwszej kolejności nie na swoim terytorium.

A jak nie podoba się taka wizja - to pozostają jeszcze (na tą chwilę) 2 opcje:
* wysłanie armii polskiej do zadań na tyłach i tym samym odciążenie tyłów armii ukraińskiej i
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz Opcja 3 powinna być realizowana już od 2022 i to nawet w wyższym stopniu. To, że tak wszyscy się powstrzymują od działań i delikatnie robią wszystko by gówno zrobić pokazuje skalę upadku zachodu.

Ta wojna byłaby już wygrana przez Ukrainę gdyby tylko na początku rzeczywiście zaczęto ja wspierać...
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Zgodnie z prawdą przyjąć stanowisko, że Polska już oddała wszystko co mogła, a teraz musi odbudować swoje siły lądowe (i realizować tą odbudowę). Jak najgłośniej przyklaskiwać kiedy inny kraj chce przekazać Ukrainie sprzęt, albo pieniądze. Jak najgłośniej samemu gardłować, że jesteśmy państwem frontowym zarówno NATO, jak i UE i sami potrzebujemy wsparcia. Absolutnie i pod żadnym pozorem nie dać się załadować w dupę Ukraińcom, Niemcom, czy Amerykanom, wysyłając choćby jednego
  • Odpowiedz
nie jest nie o strategie NATO, tylko o uniknięcie nieuchronnych, nieciekawych wydarzeń (wojny) na terenie Polski w przypadku przegranej Ukrainy


@Adamfabiarz: widzę, że klaun zieleński po dofinansowaniu z usa zatrudnił nowe saszki do #!$%@? o wojnie w PL. Słuchaj grysza czy jak ci tam, Polska to nie ukraina, nam ruscy nie groźni. Jesteśmy w NATO i putin nas nie zaatakuje skoro nie radzi sobie z waszym skorumpowanym #!$%@?łkiem i on o
  • Odpowiedz
  • 0
@WinstonWolf: Tacy niegroźni, że uznali Polskę oficjalnie za wrogie państwo, a ich propaganda nie ukrywa się z zamiarami wobec przesmyku suwalskiego oraz wobec Podlasia. Także dziwnym trafem przez każde z ostatnich 6 stuleci moi przodkowie musieli się bronić przed zapędami Rosjan / Moskali.
  • Odpowiedz
@Mathas: dokładnie wyjazd z tym ścierwem. Rzygać się chce od tego bełkotu na każdym zakręcie miasta. Życzę wygrania ale proszę wyjazd z naszego kraju ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz