Wpis z mikrobloga

W zeszłym tygodniu jak było ciepło sąsiad pijany poszedł na pole, dostał udaru czy innego zawału, zmarł i żona go znalazła kilka godzin później. Dzisiaj moja matka rozmawiała z żoną zmarłego i się okazało, że ona myśli że przyszła południca i go zabiła xd

Mieszkam na takim zadupiu, że ludzie wolą wierzyć w słowiańską mitologie niż do lekarza jeździć

#przegryw
  • 49
  • Odpowiedz
@daeun: masz internet a wyszukiwarki już nie dali w pakiecie?

Południca (przypołudnica, żytnia, rżana baba, baba o żelaznych zębach) – według wierzeń słowiańskich złośliwy i morderczy demon polujący latem na tych, którzy niebacznie w samo południe przebywali w polu[1].

Jak większość takich wierzeń to trochę bujda, bo najwyższe temperatury nie są w południe. Latem są nawet bliżej godziny 16-17.
  • Odpowiedz
@Antorus: Ale nie chodzi o temperaturę a o bezpośrednie odzialywanie promieni słonecznych a te największe jest od 12 do 16 tak
To właśnie słońce grzejące w czerep prowadzi do udarów cieplnych itd a nie sama temperatura
  • Odpowiedz