Aktywne Wpisy
ChickenDriver2 +35
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
limitless93 +56
Twoja dziewczyna wymienia pikantne wiadomości z żonatym typem z pracy.
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
Będąc ze wsi nie potrafię zrozumieć jak ktoś może chcieć w ogóle przekładać 100% zaufania w komunikację publiczną w Polsce, spójrzcie za okno i odpowiedzcie na to pytanie. Bardzo dużo spędziłem w #warszawa i lubię tutejsza siatkę połączeń, ale no nigdy nie miałem poczucia że czuje się zrelaksowany jadąc jakimkolwiek transportem publicznym i że cieszę się że to to wybrałem zamiast samochodu, nawet po męczeniu się z parkingiem.
Do tego niechęć zrozumienia większości społeczeństwa że nie stać nas na Tesle, naprawdę nie widzę za wielu plusów takiego rozwiązania poza tym oczywistym czyli poprawą jakości powietrza w zimę.
#warszawa #krakow #strefaczystegotransportu #sct #polityka
To naprawdę nie są jakieś strasznie restrykcyjne ograniczenia.
@Cyfranek: chyba, że wychodzisz czasem z domu gdzieś dalej niż do najbliższej żabki albo na spacer i nie stać Cię na marnowanie 3x więcej czasu, niż jadąc samochodem. Rowerem też jest szybciej, porównywalnie do jazdy autem, ale miasto nie łata białych plam w infrastrukturze i nie chcąc jechać rowerem po
Czy mam być ograniczony do siedzenia tylko w mieście?
Nie zrozum mnie źle, sam w miarę możliwości jeżdżę komunikacją, latem rowerem, do sklepu chodzę pieszo, ale nie
Komentarz usunięty przez autora
@xray2304: to kup sobie normalny samochód.
odnosiłem się do tego stwierdzenia, że ktoś komuś mówi, że czegoś nie potrzebujesz do życia
Mieszkając w dużym mieście i będąc sprawnym fizycznie (w sensie bez ułomności czy inwalidztwa), zwyczajnie nie potrzebujesz swojego samochodu do życia.
@BIALYBUREK: moze dlatego, jak od dziecka jeździłeś tylko trajką to zaczynasz unikac samochodow xD
Na tym polega stwierdzenie, że w mieście nie potrzebujesz samochodu. Fajnie go mieć i może się przydać, ale nie
Przecież to samo było z owadami. Miliony Polaków dały sobie wmówić, że nagle zmusza nas do jedzenia karaluchów. To samo się dzieje z SCT.
@goferek: Nie twierdzę, że jest różowo, ale się da spokojnie.
No ale wykraczamy poza "życie w dużym mieście" i oczywiście nie masz wyjścia w takiej sytuacji, bo komunikacja publiczna poza większymi ośrodkami i ich okolicą została w dużej mierze zarżnięta.
Dorabiasz sobie argument do własnej tezy i nie chcesz zaakceptować, że, po prostu, się mylisz. Wciąż nie odróżniasz "fajnie mieć" od "muszę mieć".
@xray2304: po co ci auto jak na wakacje latasz?