Wpis z mikrobloga

@BiccCorp: najstarsze podania z tagu, których oczywiście nie chce mi się szukać, mówią że on wcale nie udaje. Dowoził kiedyś pizzę chyba w Rzeszowie i ktoś mówił, że z dokładnie takim samym głosem mówił, a po co ma modulować głos jako dostawca pizzy? No i jakaś Mirabelka go znała z prawdziwości, chyba też wspominała, że on tak normalnie mówi.
  • Odpowiedz
Dowoził kiedyś pizzę chyba w Rzeszowie


@Aroneu: W Radomiu. A co do jego głosu, to różne są teorie. Ja bym się skłaniał ku temu, że od lat próbuje w ten sposób mówić, ale niekiedy mu nie wychodzi i jego normalne brzmienie można czasem usłyszeć np. podczas kaszlu czy śmiechu
  • Odpowiedz