Wpis z mikrobloga

Zawierał ktoś z was umowę najmu okazjonalnego mieszkania?
Z tego co wiem, żeby najemca mógł zrobić te oświadczenia u notariusza (poddanie się egzekucji, oświadczenie że ma gdzie się udać, oświadczenie właściciela lokalu że przygarnie najemcę) potrzebna jest podpisana umowa.
Czy mogę zastrzec w umowie, że wydanie lokalu nastąpi po dostarczeniu tych oświadczeń przez najemcę?
Póki co rozważam, że dam w umowie datę wydania lokalu a jeżeli do tego dnia najemca nie dostarczy tych dokumentów to wynajmujacy może rozwiązać umowę. Jak bezpiecznie zawrzeć taką umowę, żeby być bezpiecznym jako wynajmujący?

#wynajem #nieruchomosci #prawo
  • 11
  • Odpowiedz
@No_mad: Jakie to mieszkanie? Ilu pokojowe. Jak dwupokojowe to nie rób żadnego najmu okazjonalnego tylko na umówię wynajmujesz sam pokój, sypialnię, salon jest twój i masz prawo zawsze wejść do mieszkania
  • Odpowiedz
Jak bezpiecznie zawrzeć taką umowę, żeby być bezpiecznym jako wynajmujący?


@No_mad: żal 200 zł na prawnika przy nieruchomości za kilkaset tysięcy?

ale generalnie dobrze kombinujesz, pytanie czy będziesz w stanie to sformułować.
  • Odpowiedz
salon jest twój i masz prawo zawsze wejść do mieszkania


@1masa: i w ten sposób odsiewasz większość normalnych ludzi, bo nikt o zdrowych zmysłach się na to nie zgodzi

Z tego co wiem, żeby najemca mógł zrobić te oświadczenia u notariusza (poddanie się egzekucji, oświadczenie że ma gdzie się udać, oświadczenie właściciela lokalu że przygarnie najemcę) potrzebna jest podpisana umowa.


@No_mad: umowę podpisujesz z najemcą u notariusza. To Ty umawiasz
  • Odpowiedz
@rockip: nic podobnego. wynajmuję lokale i przed podpisaniem umowy wyjasniam, że zapis na temat użyczenia części wspólnych ma chronić mnie w przypadku gdyby najemca coś kombinował. transparentnośc > brak zabezpieczenia.

natomiast też polecam umówić podpisanie umowy najmu okazjonalnego u wskazanego przez wynajmującego notariusza natomiast koszt (zazwyczaj ~300) proponuję rozłożyc po połowie.
  • Odpowiedz
Nie, to jest tylko zabezpieczenie gdyby najemca zaczął fikać i przestał płacić.

nic podobnego. wynajmuję lokale i przed podpisaniem umowy wyjasniam, że zapis na temat użyczenia części wspólnych ma chronić mnie w przypadku gdyby najemca coś kombinował. transparentnośc > brak zabezpieczenia.


@1masa @ciastofrancuskie: a w jaki sposób ja jako najemca jestem zabezpieczony przed tym, że np. w trakcie ważnego spotkania w pracy, albo srania, wparujecie mi do mieszkania i postanowicie zrobić
  • Odpowiedz
@rockip: Może i nie masz prywatności i w każdej chwili może pojawić się niezapowiedziany gość, ale przynajmniej płacisz za taki przywilej co miesiąc. Jedyna opcja gdzie to miałoby to jeszcze jakiś sens, to gruby rabat - no ale wątpie, by właściciel szedł tą drogą. Mają być i inspekcje z dupy, i pełne opłaty. Zajebisty układ, jak nic.
  • Odpowiedz
@rockip: no tak, wynajmuje mieszkania po to by robić w nich imprezy i podbierać ci lego :D
widzę, że jesteś na tym etapie życie gdy jeszcze nie dorobiłes się niczego, ale już zaczynasz wygrażać piąstką. trzymaj się mireczku. powodzenia!
  • Odpowiedz
no tak, wynajmuje mieszkania po to by robić w nich imprezy i podbierać ci lego :D


@ciastofrancuskie: no tak, a ja wynajmuje od Ciebie mieszkanie, żeby robić w nim burdel i nie płacić za czynsz :D Czyli ja mam Ci zaufać a Ty mi nie możesz, tak?

widzę, że jesteś na tym etapie życie gdy jeszcze nie dorobiłes się niczego, ale już zaczynasz wygrażać piąstką. trzymaj się mireczku. powodzenia!


Co to
  • Odpowiedz