Wpis z mikrobloga

Andrzej Gwiazda: „Kazimierz Szołoch nieustannie opowiadał o swoich ogromnych zasługach w czasie strajku w grudniu 1970 roku i późniejszych represjach. Nie mogliśmy tego poskładać w żadną spójną całość. Z jego opowieści wyłonił się portret działacza przesadnie ambitnego i przestraszonego represjami. Po rewizji wycofał się z podpisania Deklaracji. Dopiero badania Sławomira Cenckiewicza potwierdziły po latach fakty, o których chaotycznie opowiadał Kazimierz Szołoch. W Grudniu ’70 był jednym z przywódców stoczniowców. W zbiorach IPN-u jest fotografia, na której 1 maja 1971 r. składa kwiaty pod drugą bramą Stoczni Gdańskiej. Donosił na niego Lech Wałęsa. Szołocha spotkały ciężkie represje. Bardzo prawdopodobne, że organizowany był zamach na jego życie. Dzięki pracy IPN-u możemy po latach oddać sprawiedliwość Kazikowi.”

Źrodło: Fragment z książki
Historia przyznała nam rację Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Remigiusz Okraska & Agnieszka Niewińska

#polska #polityka #historia #historiapolski #andrzejgwiazda #solidarnosc #grudzien1970 #kazimierzszoloch #szoloch #porozumieniasierpniowe #sierpien80 #walesacontent #ciekawostkihistoryczne #prl #komunizm #represje #strajk #stoczniagdanska #gdansk
MagicPiano222 - Andrzej Gwiazda: „Kazimierz Szołoch nieustannie opowiadał o swoich og...

źródło: comment_1597829422DTMYeJY9cSfLiLoEuPwHO1.jpg

Pobierz
  • 2
@czeki21: Gwiazda od zawsze miał wybujałe ego, nie znosił sprzeciwu, oburzał się gdy ktoś nie podzielał jego zdania. Jednym słowem ma taki sam charakter jak Wałęsa, może dlatego zaraz od początku pożarli się w tej Solidarności?