Wpis z mikrobloga

@rador314: płytki w kuchni położone samodzielnie, płytki poziomowałem krzyżakami :P

- pomaluj gruntem - rada wujka
- nie kupuj płytek we wzory, maszynka ją źle łamie, potrzebna jest piła wodna
- nie kupuj rysika, jest gówno wart dla płytek grubszych niż 6mm
- kup szlifierkę na wszelki wypadek, tarcza do szlifowania płytek też może się przydać
- kup mieszalnik i wiertarkę, o ile nie masz
- młotek gumowy też może się
  • Odpowiedz
@wacek_1984: Dziękuję bardzo za cenne rady!
1. grunt - chodzi zapewne o zagruntowanie wylewki/posadzki? czy o coś innego?

trochę narzędzi już mam - tylko maszynkę do cięcia i tarcze do betonu/gresu do kątówki muszę dokupić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rador314: tak, kup jakiś atlas, w teorii nie jest potrzebny, ale znajomi fachowcy nawet pod panele gruntują. Tylko nie kupuj cudów pokroju Axton itp, tylko jakiś Atlas

No to bajkowo ;D jak sobie przypomnę ile qrw poszło jak bez otwornicy musiałem wyciąć dziurę pod gniazdko, to od razu mi się przypomina że muszę taką w lidlu kupić :D
  • Odpowiedz
@rador314:
Te systemy poziomowania płytek są fajne i niefajne jednocześnie.
Płytki nawet najwyższej jakości różnią się od siebie (również grubością) i może się okazać, że problem będzie się z każdym rzędem nawarstwiał i na koniec złapiesz się za głowę. Magiczne systemy jedno a doświadczenie drugie
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rador314:
Oby wszystko z głową. Jak coś zacznie się pierdzielić, czego oczywiście Ci nie życzę, to nie brnij w to dalej.
Sam w życiu tylko schody raz robiłem i szło strasznie, bo brak wprawy, ale mówię co spece o tym gadają. Czasami nawet na krzyżaczki nie idzie kłaść, co sam widziałem, bo by wchodził albo z jednej strony, albo z drugiej przez spore różnice w wymiarze płytek. Nie mówię też o
  • Odpowiedz
@rador314:
mam raczej małe doświadczenie ale jakieś mam więc podpowiem tyle:
-system poziomowania - klipsy spoko ale na następnej robocie będę chciał sprawdzić takie:
https://allegro.pl/oferta/system-poziomowania-plytek-50x-kliny-klipsy-uchwyt-8752906687
(kuzyn robił i mówił że super ale trzeba pamiętać by z usunięciem nie czekać do całkowitego wyschnięcia bo te blaszki zbyt twarde nie są)
-grunt - na ścianach lepiej stosować tak dla własnego bezpieczeństwa i dać mu wyschnąć
-w kuchni zastanowić się nad folią w płynie
  • Odpowiedz
@rador314: nic skomplikowanego. Bałem się płytek jak ognia a teraz sobie łazienkę #!$%@?łem łącznie z docinaniem narożników pod kątem i wyszło bajecznie. Ważne by klej rozrabiać nie za gęsto, sprawdzić czy łapie się podłoża, używać poziomicy, krzyżyków, klinów, sprawdzić, czy płytki mają jakieś krzywizny, banany itp...i się nie spieszyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wacek_1984: @RidgeForrester: @Sckb: @coach_przegrywu: @Mirekzkolega:

Trochę zapomniałem o tym poście na mikroblogu ale @Mirekzkolega mi o nim przypomniał dzisiaj ;)
Ogólnie to udało mi się położyć płytki w kuchni 15m2, płytki w korytarzu odpuściłem, będę tam kładł panele.

Samo ułożenie wyszło mi całkiem nieźle chociaż nie jestem do końca zadowolony. Następnym razem zrobiłbym to lepiej ( ͡º ͜ʖ͡º). Teraz już wiem, że
  • Odpowiedz
@rador314: walmer robi dobre i trwałe maszynki, ale do tych ich kątowych przymiarkę to bym podchodził z dystansem, osobiście z tego nie korzystałem. System poziomowania tak, ale chyba do większych płytek.
Co do fug to dobrze mieć i pace gumową i gąbkę do fug. No i nakładać tyle ile sięgniesz a nie wszystko na raz. Widzisz, to jednak nic trudnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz