Pytanie do rodziców, bo mam wyrzuty sumienia...
Wczoraj mój syn (9lat) przyjechał do mnie na rowerze i mówi, że jacyś starsi chłopcy zastawili mu drogę i jeden z nich powiedział, że jego klub piłkarski, gdzie gra to gó*no...
Wracając z nim do domu spotkałem jednego z nich z ojcem - zawołałem i delikatnie dałem do zrozumienia...
że nie może tak robić,
że jest starszy i mądrzejszy,
Że nie
1. chcą coś, ale mam zrobić tak jak oni chcą i co ważne jak najszybciej
2. tłumaczę im że tak się nie da i zrobię inaczej (zwykle da się, ale to dużo więcej pracy)
3. dowiaduje się że już nie potrzebują mojej pomocy bo zrobią to sami
4. jednak nie zrobią sami, poproszą kogoś o pomoc
5. okazuje się że ktoś stwierdza że nie da się tak
Witamy w klubie.