Pozwolę sobie wtrącić kilka groszy w temacie otrutego sokoła.
Mamy w Polsce sporo dostępnych, legalnych trucizn, a dokładniej mówiąc substancji które mogą zabić ptaka drapieżnego po ich spożyciu.
Dlaczego zatem jakiś randomowy gołębiarz miałby sprowadzać nielegalny pestycyd, skoro ma dużo lepszych, łatwiej dostępnych możliwości?
To nielogiczne.

Jako że pracowałem kiedyś w jednym z ośrodków rehabilitacji ptaków, mam też własne statystyki, ale podam je jako ciekawostkę ponieważ mogą być one obarczone sporym błędem
  • 7
Low quality, bo nie mam stabilizacji, słońce mnie oślepiało i ciężko trafić w latający obiekt na dużym zoomie z ręki, no ale widać że mewa go goni
Lenalee - Low quality, bo nie mam stabilizacji, słońce mnie oślepiało i ciężko trafić...
  • Odpowiedz
@Lenalee: Gdyby był chadem nie polowałby głównie na myszy czy inne gryzonie jak jego nazwa wskazuje. Jastrząb jest podobnej wielkości, a preferuje zdecydowanie większe ofiary
  • Odpowiedz
@321_654: Ten ptak moim zdaniem jest zbyt mało rudy na słowika rdzawego. Z kolei łozówki na zdjęciach są raczej nie do odróżnienia od trzcinniczków - wizualne różnice między nimi dostrzeże ornitolog z takim ptakiem w ręce. Możesz wrzucić fotkę na grupę na fb "identyfikacja ptaków" - tam siedzi sporo ornitologów, którzy chętnie pomagają w ciężkich przypadkach.
Poza tym zachęcam do skontaktowania się z fundacją Szklane Pułapki, która gromadzi informacje na temat
  • Odpowiedz