Jakiś gnojek zaczepiał dziś ludzi w warszawskim metrze. Na szczęście nie miał broni palnej, tylko wiatrówkę. A co by było, gdyby taki ktoś miał prawdziwą broń...
Swoją drogą miał szczęście, że nie urodził się w Stanach, bo tam policja mogłaby do niego strzelać, nie patrząc, czy ma wiatrówkę, czy broń palną. @Runaway28 jak to wygląda w Stanach?
Tag do obserwacji -> #sopelek
#lodz #fotografia #autobusyboners #komunikacjamiejska